Zdjęcie: Ewa Szyfner / Rzeszów News

Ratusz wciąż nie może rozstrzygnąć przetargu na modernizację basenu przy ul. Matuszczaka w Rzeszowie. Trzeci przetarg i kolejne fiasko. 

Trzeci raz miasto Rzeszów po otwarciu ofert ma ten sam problem – firmy chcą za dużo pieniędzy niż ratusz może wydać za remont basenu. Tym razem o kontrakt walczyły cztery firmy: konsorcjum Karpat-Bud i Best Construction, a także MTM Budownictwo, Inżynieria Rzeszów i Budimex.

Najniższą kwotę za wykonanie gruntownego remontu pływalni dało Karpat-Bud i Best Construction – niecałe 25 mln zł. Każda kolejna oferta już przekraczała tę kwotę. Dla miasta to problem, bo na modernizację obiektu planowało wydać nie więcej jak 20 mln zł. 

– Póki co nie podjęliśmy jeszcze w tej sprawie żadnej decyzji – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Ratusz ma dwa wyjścia – albo dołoży brakującą kwotę, albo rozpisze kolejny przetarg. 

O gruntownym remoncie basenu przy ul. Matuszczaka mówi się już od co najmniej dwóch lat. Najpierw miasto chciało wydać na roboty 5 mln zł, potem pojawiła się koncepcja wyburzenia obiektu i budowy nowego basenu. Ten plan się zmienił, gdy się okazało, że ekspertyza wykazała, że obiekt można zmodernizować. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Przedłużający się wybór wykonawcy spowodował już, że Andrzej Rzeszutek, rzeszowski skoczek do wody, wyprowadził się do Łodzi.

Jeśli miastu uda się w końcu wybrać wykonawcę, po modernizacji basen ma mieć 29 metrów długości i 25 m szerokości, niecka – od 1,8 m do 5 m głębokości. Mają być także sauna, siłownia, pomieszczenie socjalne dla trenerów, fizjoterapii oraz administracyjne.

W planach jest również widownia na minimum 200 osób.Na basenie mają być również zamontowane trampoliny (1 m i 3 m), wieże (5 m, 7,5 m i 10 m) i siedem wież dla sędziów. 

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama