fot. freepik / zdjęcie ilustracyjne
Reklama

Mieszkaniec powiatu rzeszowskiego stracił 170 tys. zł, dając się oszukać złodziejom. Przestępcy podszyli się pod członka rodziny i rzekomo potrzebowali pieniędzy na pokrycie szkód po wypadku drogowym. Policjanci apelują do seniorów o szczególną ostrożność podczas rozmów z nieznanymi osobami.

W minionym tygodniu do 60-letniego mieszkańca powiatu rzeszowskiego zadzwoniła kobieta podająca się za jego siostrzenicę. Twierdziła, że spowodowała wypadek drogowy, w którym ucierpiała inna osoba. Następnie rozmowę przejął mężczyzna przedstawiający się jako policjant, który poinformował o konieczności wpłacenia 180 tys. zł na pokrycie kosztów.

170 tys. w rękach przestępców

Wkrótce pod domem pokrzywdzonego pojawił się rzekomy prawnik. Mężczyzna przekazał mu 170 tys. zł, wierząc w wymyśloną przez oszustów historię. Jak się później okazało, cała sytuacja była fikcją wymyśloną przez przestępców.

Policjanci zwracają się z apelem szczególnie do osób młodych, żeby informowały swoich rodziców i dziadków o zagrożeniu. Ważne jest, by seniorzy wiedzieli, jak zachować się w sytuacji, gdy ktoś zadzwoni z nieznanego numeru i poprosi o przekazanie pieniędzy.

Reklama

Jak się chronić przed oszustami

– Zwracajmy uwagę na osoby starsze w naszym otoczeniu, zwłaszcza te mieszkające samotnie. Czasem jedna rozmowa ostrzegawcza może uchronić ich przed utratą oszczędności gromadzonych przez całe życie – przypominają policjanci.

Seniorzy najczęściej padają ofiarami tego typu przestępstw. Oszuści działają według sprawdzonego schematu – dzwonią, podają się za krewnego lub policjanta, a następnie proszą o pilną pomoc finansową. Przestępcy umiejętnie prowadzą rozmowę, wywierając presję czasu i uniemożliwiając weryfikację podanych informacji.

(rem)

Czytaj więcej:

Pamiątkowe selfie na polsko-ukraińskiej granicy skończyło się interwencją straży granicznej [ZDJĘCIA]

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama