Zdjęcie: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

Grzywną w wysokości 4 tys. zł został ukarany 47-letni obywatel Niemiec. Chcąc szybko przekroczyć przejście polsko-ukraińskiej w Korczowej podał się za dyplomatę z Konga.

Do zdarzenia doszło w czwartek (17 sierpnia). 47-letni mężczyzna podróżował luksusowym mercedesem na Ukrainę. – Strażnikom granicznym do kontroli okazał paszport dyplomatyczny, z którego wynikało, że jest obywatelem Konga – relacjonuje Anna Michalska z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

Pogranicznicy szybko ustalili, że strona personalizacyjna w dokumencie jest podrobiona. Mężczyzna przyznał się, że jest obywatelem Niemiec, pokazał swój autentyczny paszport niemiecki. – Powiedział, że jest biznesmenem a dyplomatę z Konga udawał, aby zostać odprawionym poza kolejnością – dodaje Michalska.

47-latek przyznał się pogranicznikom również, że fałszywym paszportem posługiwał się już w  Chinach, w Europie spróbował po raz pierwszy. Funkcjonariusze SG dodatkowo znaleźli w bagażu Niemca legitymację dyplomatyczną Członka Misji Dyplomatycznej Kongo. Ona także była podrobiona.

Obywatel Niemiec usłyszał zarzut posługiwania się fałszywym dokumentem oraz usiłowania przekroczenia granicy wbrew przepisom. Został za to skazany na karę grzywny w wysokości 4 tysięcy zł.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Nie jest to pierwsze oszustwo „na fałszywego dyplomatę” ujawnione przez funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Już kilkukrotnie zatrzymywali głównie obywateli Polski, którzy podawali się za członków korpusu dyplomatycznego, np. 48-letni mieszkaniec Przemyśla próbował przewozić papierosy z przemytu samochodem,  na którego przednim i tylnym zderzaku widniały naklejki korpusu dyplomatycznego.

– Miały one prawdopodobnie uśpić czujność służb. W pojeździe „pomysłowego” Polaka ujawniono 12 tysięcy paczek papierosów – przypomina Straż Graniczna. 

Natomiast w 2016 roku w przejściu granicznym w Medyce 52-letni Polak posłużył się podrobionym dokumentem rzekomo wystawionym przez Konsulat Generalny RP w Łucku, który miał mu umożliwić wielokrotne przekraczanie granicy Polski poza kolejnością.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama