Fot. Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News. Na zdjęciu Rafał Puchalski
Reklama

Rozkręca się karuzela personalna w rzeszowskich sądach. Adam Bodnar wszczął procedurę odwołania Rafała Puchalskiego z funkcji prezesa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie i jego wiceprezesa Józefa Pawłowskiego.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar od wielu tygodni usuwa z kierowniczych stanowisk w polskich sądach sędziów, którzy prezesami i wiceprezesami zostali za rządów PiS i kierowania resortem sprawiedliwości przez Zbigniewa Ziobrę. 

13 czerwca stanowiska prezesów i wiceprezesów w sądach okręgowym i rejonowym w Rzeszowie stracili: Waldemar Krok, Grzegorz Pliś, Tomasz Berezowski i Wojciech Dudek

Ekspresowa kariera 

Teraz przyszła pora na wymianę kierownictwa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie. Od 19 stycznia 2023 roku prezesem sądu jest Rafał Puchalski, którego kariera sędziowska błyskawicznie przyspieszyła za rządów PiS.

W 2018 r., będąc sędzią sądu w Jarosławiu, Puchalski został prezesem Sądu Okręgowego w Rzeszowie, stamtąd wadliwie oddelegowano go do wydziału karnego SA. 13 stycznia 2023 r. został sędzią sądu apelacyjnego, nominację wręczył mu prezydent RP Andrzej Duda.

Niespełna tydzień później Rafał Puchalski trafił na stołek prezesa SA w Rzeszowie, mimo doniesień medialnych w 2019 roku, że należał do grupy „Kasta”, która prowadziła działania hejterskie wobec przeciwników reformy wymiaru sprawiedliwości ludzi Zbigniewa Ziobro.

Puchalski nigdy nie potwierdził, ani nie zaprzeczył, że należy do „Kasty”, choć tego w czerwcu 2022 roku zażądało 14 sędziów SO w Rzeszowie, gdy Puchalski kierował wówczas tym sądem. Konflikt sędziów SO z Puchalskim miał tło dyscyplinarne

W 2018 roku trafił on do upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa, 12 maja 2022 r. Puchalskiego powołano na drugą kadencję, jest wiceszefem neo-KRS.

Gdy władzę w Polsce przejęła Koalicja 15 października, a ministrem sprawiedliwości został Adam Bodnar, 10 sędziów rzeszowskiej apelacji 21 lutego br. zaapelowało do Bodnara, by odwołał Rafała Puchalskiego ze stanowiska prezesa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie.

Apel dotyczył odwołania także Józefa Pawłowskiego z funkcji wiceprezesa SA. 

Reklama

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Jedyne rozwiązanie 

We wtorek (19 czerwca) Adam Bodnar zainicjował procedurę odwołania Puchalskiego i Pawłowskiego z zajmowanych stanowisk. Resort sprawiedliwości poinformował, że obaj podpisywali listy poparcia sędziów, którzy ubiegali się o pracę w niekonstytucyjnej KRS.

Ministerstwo Sprawiedliwości podało, że decyzja o odwołaniu i zawieszeniu Rafała Puchalskiego i Józefa Pawłowskiego zapadła „po wnikliwym zapoznaniu się z dokumentami dotyczącymi sytuacji sądu”.

„To jedyne rozwiązanie, które jest w stanie zapobiec pogłębianiu się chaosu w zarządzaniu sądem” – uważa resort sprawiedliwości. Twierdzi, że trzymanie Puchalskiego i Pawłowskiego na kierowniczych funkcjach nie da się pogodzić „z dobrem wymiaru sprawiedliwości”.

Teraz zgodę na odwołanie Rafała Puchalskiego i Józefa Pawłowskiego musi wyrazić Kolegium Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, które tworzą prezesi wszystkich czterech sądów okręgowych na Podkarpaciu: w Rzeszowie, Przemyślu, Tarnobrzegu i Krośnie. 

Do tego czasu Puchalski i Pawłowski zostali zawieszeni w pełnieniu dotychczasowych obowiązków.

Minister Adam Bodnar we wtorek wszczął także procedurą odwołania kierownictwa Sądu Okręgowego w Krośnie: sędziego Grzegorza Furmankiewicza z funkcji prezesa sądu oraz sędzi Marii Olszewskiej ze stanowiska wiceprezesa tego sądu. 

W ich przypadkach uzasadnienie jest identyczne, jak w przypadku Rafała Puchalskiego i Józefa Pawłowskiego. Oboje brali udział w procedurach konkursowych w neo-KRS.

(RzN)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama