– Świetną ideą jest, aby w Zamku Lubomirskich stworzyć miejsce kulturalne. Kluczowa jest jednak decyzja ministerstwa sprawiedliwości – mówił w piątek w Rzeszowie prof. Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego, który przyjechał na otwarcie Europejskiego Stadionu Kultury 2017.
Prof. Piotr Gliński wizytę w Rzeszowie rozpoczął od pobytu w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim, potem odwiedził Zamek Lubomirskich, przez który od wielu lat prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc puka do rządowych drzwi, aby w końcu przekształcić go instytucję kultury.
Zamek dla wszystkich
Światełko w tunelu w tej sprawie zaczyna świecić coraz większym blaskiem, ponieważ po pierwsze – miasto zdeklarowało, że dołoży 10 mln zł do budowy nowego gmachu, do którego będzie mógł się przenieść Sąd Okręgowy znajdujący się aktualnie w Zamku Lubomirskich.
Po drugie – ratusz za około 1,5 miesiąca na rzecz Skarbu Państwa przeznaczy ponadhektarową działkę, na której ma stanąć budynek nowego sądu. Po trzecie – rozmowy w ministerstwie sprawiedliwości idą bardzo pozytywnie.
– Zależy nam na tym, aby Zamek Lubomirskich był dostępy dla szerokiej publiczności. Chcielibyśmy tu przenieść jednostki kultury. Miasto wzbogaciłoby się również o kolejny obiekt – Sąd Okręgowy, który powinien stać obok Sądu Rejonowego [przy ul. Kustronia] – mówił Tadeusz Ferenc.
Ministerialna łamigłówka
Wizycie ministra Glińskiego w sądzie towarzyszyli m.in. Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki, marszałek Władysław Ortyl, posłowie PiS Krystyna Wróblewska i Andrzej Szlachta, którzy chcieli bliżej przyjrzeć się temu, jaki potencjał ma Zamek Lubomirskich.
Prof. Gliński zobaczył największą salę rozpraw sądu, w której odbywają się procesy najgroźniejszych przestępców, większą salę konferencyjną, dziedziniec oraz wystawę poświęconą represjonowanym polskiego podziemia.
– Świętą ideą jest, aby w Zamku Lubomirskich stworzyć miejsce kulturalne. Zgadzam się, że ten obiekt powinien być otwarty dla publiczności – mówił Piotr Gliński.
– Kluczowa jest jednak decyzja Ministerstwa Sprawiedliwości, aby wyprowadzić Sąd Okręgowy do nowej siedziby funkcjonalnej, która w 100 procentach zostanie przygotowana do pracy nowej instytucji – dodawał.
Wicepremier znaczył, że rozmawiał również z tej sprawie ze Zbigniewem Ziobro, szefem resortu sprawiedliwości, który jest przychylny tego typu planom.
– To kluczowe dla całej łamigłówki – mówił Piotr Gliński. – Mam nadzieję, że ta część z czasów stalinowskich zostanie zachowana, a w dalszej perspektywie może nawet rozbudowana – dodawał.
Co planują w Zamku?
W Rzeszowie zawiązała się już grupa robocza złożona z osób, które zajmują się szeroko pojmowany sposób kulturą w stolicy Podkarpacia, a po obejrzeniu wnętrz Zamku Lubomirskich wpadła na kilka pomysłów, jak można tę przestrzeń zagospodarować.
Wśród propozycji znalazło się stworzenie Europejskiej Akademii Sztuki w ramach której w Rzeszowie mogliby pojawiać się artyści z międzynarodowego programu „Rezydencja”, zorganizowanie „Pracowni jednego autora”.
Tym sposobem w zamku mogłaby się znaleźć np. pracownia Edwarda Janusza – rzeszowskiego fotografika, gdzie turyści mogliby wykonywać pamiątkowe zdjęcia. W planach jest również organizacja koncertów – większych na dziedzińcu, kameralnych w zamkowych salach. Do zamku ma zostać również przeniesione Muzeum Diecezjalne.
Gliński otworzy ESK
Po wizycie w Rzeszowie minister pojechał do Markowej, gdzie znajduje się Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów, by podpisać umowę o współprowadzeniu tej instytucji przez MKiDN.
Podpisanie umowy zapoczątkuje działalność Muzeum jako samodzielnej instytucji kultury. Dotychczas funkcjonowało ono jako oddział Muzeum – Zamek w Łańcucie, które sprawowało pieczę nad budową siedziby Muzeum w Markowej. Kilka tygodni wcześniej podobną umowę minister Gliński podpisał z Filharmonią Podkarpacką w Rzeszowie.
Po wizycie w Markowej Piotr Gliński wróci znów do Rzeszowa, aby oficjalnie otworzyć Koncert Główny, który odbędzie się o godz. 20:00 a Stadionie Miejskim w ramach piątej edycji Wschodu Kultury Europejskiego Stadionu Kultury.
joanna.goscinska@rzeszow-news.pl