Podkarpacki oddział Komitetu Obrony Demokracji w sobotę (9 stycznia) będzie protestował w Rzeszowie przeciwko zmianie ustawy medialnej autorstwa PiS.

Zaplanowany protest przed siedzibą TVP Rzeszów przy al. Kopisto będzie pierwszym, jaki zorganizują podkarpackie struktury Komitetu Obrony Demokracji. Pikieta w „obronie wolności mediów” rozpocznie się o godz. 14:00. Protesty odbędą się w całym kraju.

– Wszystkie protesty są inspirowane obecną sytuacją. Tzw. mała ustawa medialna zamieni media publiczne w media rządowe – twierdzi Bartosz Sierpniowski z podkarpackiego KOD-u. – Chcemy symbolicznie zaznaczyć nasze poparcie dla wolnych mediów, zwłaszcza tych publicznych, które docierają do największej rzeszy odbiorców – dodaje.

Godnie, bez nienawiści

Organizatorzy sobotniej pikiety opublikowali na Facebooku „instrukcję”. Zachęcają, by na protest zabrać polskie i unijne flagi z hasłami wspierającymi wolność i media.

„Najlepiej własnoręcznie wykonane i o pozytywnym przekazie, biało-czerwone baloniki lub podobne elementy w barwach narodowych, warto zabrać worek na śmieci, by pomóc pozostawić miejsce w należytym stanie” – informują organizatorzy.

Apelują, by demonstracja odbyła się „godnie, na wesoło, bez nienawiści, złości”. Organizatorzy proszą o przestrzeganie poleceń, które wydawać będzie służba porządkowa. Nie zabierajcie przedmiotów, które mogą być uznane za niebezpieczne, np. szklanych butelek, kijów, plakatów z obraźliwą, wulgarną i prowokującą treścią. Jeśli się takie pojawią, organizatorzy będą prosić o ich usunięcie.

Organizatorów protestu będzie można rozpoznać po żółtych koszulkach z logo KOD-u. Proszą oni także, by podczas pikiety uczestnicy nie zakrywali twarzy.

Od lewa do prawa

Koordynatorem rzeszowskich struktur KOD-u jest Julita Witak, która zorganizowała w Rzeszowie pierwsze spotkanie. Powoli wyłaniają się lokalne struktury. Prężnie działają one  w Krośnie, w Przemyślu również odbyło się już spotkanie organizacyjne lokalnych „KOD-owiczów”.

– Kolejne mają być w Sanoku, Jaśle, Dębicy, Mielcu, Jarosławiu, Stalowej Woli i Tarnobrzegu – twierdzi Bartosz Sierpniowski.

Kto na Podkarpaciu tworzy KOD? – Ludzie, zwykli ludzie. Nauczyciele, lekarze, monterzy, kierowcy, dziennikarze, handlowcy, emeryci, studenci… Ludzie od lewa do coraz częściej prawa. Przychodzą i mówią sami, że to nie tak miało wyglądać – twierdzi Sierpniowski.

– Jeszcze w tym miesiącu będzie organizowana duża manifestacja, żeby pokazać, że Podkarpacie też jest niezadowolone z tego, co się dzieje ostatnio w naszym kraju – zapowiada Bartosz Sierpniowski.

(kaw)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama