Ok. 2,5 tys. osób spodziewają się organizatorzy podczas drugiej manifestacji w Rzeszowie Komitetu Obrony Demokracji, która odbędzie się dzisiaj (23 stycznia). Tym razem w obronie wolności.

– Będziemy mówić na temat zagrożenia naszej wolności, mediów już niepublicznych, bo zawłaszczonych przez partię rządzącą. Będziemy również mówić o inwigilacji internetu.

– Chcemy pokazać, że na Podkarpaciu, uważanym za matecznik PiS-u, są osoby, które nie zgadzają z tym, co aktualnie robi władza, że ogranicza naszą wolność, że za chwilę nie będzie można spokojnie rozmawiać przez telefon. Obawiamy się totalnej inwigilacji – mówi Julita Widak, koordynatorka Komitetu Obrony Demokracji na Podkarpaciu.

Podkarpackie struktury KOD-u pierwszą manifestację zorganizowały 9 stycznia w Rzeszowie przed budynkiem TVP. Wtedy pikieta odbywała się w obronie mediów publicznych. Wzięło w niej udział ok. 500 osób.

– Wszystko przebiegło po naszej myśli. Byliśmy zaskoczeni frekwencją, bo liczyliśmy, że przyjdzie ok. 100 osób. Jesteśmy szczęśliwi z efektów – mówi Widak.

Protest na Rynku

Teraz KOD będzie protestował przeciwko uchwalonej 15 stycznia przez Sejm ustawie o policji, a nazywanej ustawą inwigilacyjną. Ustawa umożliwi służbom większą kontrolę operacyjną poprzez m.in. zakładanie podsłuchów w środkach transportu, kontrolę korespondencji tradycyjnej i elektronicznej.

Ustawę krytykuje parlamentarna opozycja, a także środowiska prawnicze, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz organizacje pozarządowe działające na rzecz wolności.  – Nie zgadzamy się na łamanie prawa i wolności obywatelskich – tłumaczy Julita Widak.

Manifestacje KOD-u w obronie wolności odbędą się w najbliższą sobotę (23 stycznia) w całym kraju. W Rzeszowie pikietę zaplanowano na Rynku. Początek o godz. 12:00. Manifestacja potrwa ok. 1,5 godziny.

– Spodziewamy się, że weźmie w niej udział ok. 2-2,5 tys. osób – twierdzi Widak.

Najmłodszy koordynator

Podkarpackie struktury Komitetu Obrony Demokracji są coraz mocniejsze. Obecnie do KOD-u w naszym województwie zapisało się już 800 osób i z każdym dniem ta liczba rośnie. Codziennie przybywa kilkanaście osób.

Julita Widak, która koordynuje działalność KOD-u na Podkarpaciu, ma 22 lata i jest najmłodszym koordynatorem wojewódzkim w Polsce.

– Mieszkam w Rzeszowie, pracuję w gabinecie stomatologicznym. Zaczęło mnie boleć to, co mówią ludzie, że jest podważana działalność Trybunału Konstytucyjnego, że będzie totalna inwigilacja. Nie podoba mi się to.

– Wiele osób zaczęło mówić, że muszą uciekać z naszego kraju, bo nie da się w nim żyć. Wiedziałam, że są osoby, które chcą zaangażować się w działalność KOD-u na Podkarpaciu, ale brakowało osoby, która by nimi pokierowała. Postanowiłam się tym zająć – mówi Julita Widak.

Ofensywna KOD-u

Podkarpacki KOD planuje organizacyjną ofensywę. Obecnie Komitet działa na Facebooku jako zamknięta grupa. Każdy, kto chce do niej wstąpić, przechodzi weryfikację. KOD pracuje nad uruchomieniem strony internetowej.

– Powstaną grupy wsparcia naszych akcji, czyli będą osoby odpowiedzialne za flagi na manifestacjach, kamizelki, hasła. Powołamy także grupę prawną, złożoną z prawników, którzy będą nas reprezentować w urzędach przy składaniu różnych pism.

– Będzie też grupa edukacyjna, organizująca dwa razy w miesiącu spotkania dotyczące naszych praw. Powstanie również grupa promocji, odpowiedzialna za zbieranie pomysłów – wyjaśnia Julita Widak.

Tworzone są także lokalne struktury KOD-u. Powstały już m.in. w Rzeszowie, Przemyślu, Krośnie, Mielcu i Tarnobrzegu. Niedługo KOD będzie miał swoich przedstawicieli w Jaśle.

KRZYSZTOF WÓJCIK

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama