– Pasażerowie nie będą musieli wyciągać płynów i elektroniki z bagażu podręcznego – zapowiadają władze Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka.
Adam Hamryszczak, prezes podrzeszowskiego portu, mówi, że spółka odpowiedzialna za zarządzanie lotniskiem, w najbliższych latach zamierza kupić nowoczesne skanery CT, które prześwietlają bagaże podręczne.
Takie skanery są coraz popularniejsze na europejskich lotniskach, przyspieszają kontrole bezpieczeństwa. „Szczelnie opakowane znienawidzone buteleczki o pojemności nie większej niż 100 ml mogą odejść do lamusa” – uważa lotniczy serwis Fly4Free.pl.
Paczkomat w terminalu
Rok temu testowanie skanera CT rozpoczęło w Polsce lotnisko Chopina. Pasażerowie nie muszą wyjmować ze swoich bagaży urządzeń elektronicznych, wyjątkiem są powerbanki. Teraz do zakupu takiego urządzenia przymierza sią lotnisko w Jasionce.
– Pasażerowie nie będą musieli wyciągać płynów i elektroniki z bagażu podręcznego – zapowiedział 4 kwietnia Adam Hamryszczak. Tego dnia władze Jasionki chwaliły się, że w ostatnich trzech latach na inwestycje port wydał ponad 80 mln zł.
Mówiono też o planach na przyszłość. Ujęto w nich zakup wspomnianych skanerów CT, ale nie tylko. – Planujemy również w terminalu umieścić paczkomat dla rzeczy, których nie można zabrać na pokład samolotu – ogłosił Hamryszczak.
Kiedy dokładnie ma się to stać? Tego jeszcze nie wiadomo. Być może skanery i paczkomat pojawią się w Jasionce już w 2025 roku, bo do tego roku spółka lotniskowa zaplanowała „szereg zadań”, które mają lotnisku zapewnić światowe standardy.
FEnIKS pomoże Jasionce?
Na te standardy trzeba mieć jednak pieniądze. Port chce je zdobyć z Unii Europejskiej. W tym roku rozpoczął się nabór wniosków do programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS).
FEnIKS jest następcą dobrze znanego z perspektywy finansowej 2014-2020 unijnego programu „Infrastruktura i Środowisko”. Budżet FEnIKS-a wynosi ponad 25 mld euro, to największy pod względem finansowym program, z którego będą korzystały kraje UE.
Do tego programu lotnisko w Jasionce wyciąga ręce po pieniądze już w pierwszym etapie. – Jako jeden z nielicznych portów regionalnych w Polsce – zwraca uwagę Małgorzata Jarosińska-Jedynak, wiceprezes Portu Lotniczego w Jasionce.
Spółka chce z FEnIKS-a otrzymać 31 mln zł na trzy projekty warte ponad 50 mln zł. – Będą to inwestycje widoczne dla pasażerów, unowocześnią całą ścieżkę ruchu pasażerskiego, a jednocześnie usprawnią obieg ruchu towarowego – zapowiada Jarosińska-Jedynak.
Nowa strefa na zakupy
Na tym nie koniec planów Jasionki. Wspólnie z Baltoną planuje jeszcze w lecie stworzyć strefę wolnocłową w formule typu walk-through, przez którą pasażer musi przejść, aby dotrzeć do bramki, z której odlatuje samolot.
W planach Jasionki jest też przebudowa punktu kontroli bezpieczeństwa. – W przyszłym roku ścieżka obsługi pasażera będzie nowoczesna, sprawna, bezpieczna i komfortowa – zapowiadają przedstawiciele podrzeszowskiego lotniska.
redakcja@rzeszow-news.pl