W Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej przy prezydencie Rzeszowa nie będą zasiadali już miejscy urzędnicy oraz osoby związane z ratuszem.
Taką decyzję podjął Marek Bajdak, pełniący funkcję prezydenta Rzeszowa. Miejska Komisji Urbanistyczno-Architektoniczna działa jako organ doradczy prezydenta miasta w sprawach planowania i zagospodarowania przestrzennego.
Do tej pory w komisji było 19 osób. Na jej czele w ostatnich latach stał Marek Ustrobiński, były już wiceprezydent Rzeszowa, obecnie prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Rzeszowie.
Ustrobiński od pewnego czasu nie uczestniczył w pracach komisji, która zbierała się średnio raz w miesiącu. Pracami komisji kierowała Urszula Kukulska, dyrektor wydziału inwestycji Urzędu Miasta Rzeszowa.
Marek Bajdak zdecydował o zmniejszeniu składu komisji z 19 do 12 osób. Z komisji odwołano m.in. Marka Ustrobińskiego i Urszulę Kukulską, a także przedstawicieli Miejskiego Zarząd Dróg – Andrzeja Maciejkę i Mirosława Barana.
W komisji nie będzie też zasiadał Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa. Osoby, które nie będą już pracować w komisji, to głównie miejscy urzędnicy.
– Uznałem, że skoro komisja ma być ciałem doradczym prezydenta, to niech składa się wyłącznie z osób z zewnątrz, które mają być może inne spojrzenie na daną sprawę niż urząd – tłumaczy Marek Bajdak.
– Opinię i stanowisko osób zatrudnionych w urzędzie lub związanych z magistratem, mogę poznać w trakcie codziennej pracy – dodaje. – Odwołanie z komisji miejskich urzędników nie oznacza, że nie będą mogli służyć pomocą komisji – zastrzega prezydent Bajdak.
W nowym składzie komisji są dotychczasowi architekci. Oprócz nich znalazło się także dwóch specjalistów z Politechniki Rzeszowskiej – urbanista i transportowiec oraz ekspert z Uniwersytetu Rzeszowskiego zajmujący się kwestiami ochrony środowiska.
– Mam nadzieję, że teraz głos fachowców będzie silniejszy – ocenia Andrzej Dec.
MKUA m.in. opiniuje projekty Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Rzeszowa lub projekty jego zmian, projekty miejskich planów zagospodarowania przestrzennego czy projekty decyzji o warunkach zabudowy.
Opinie MKUA nie są wiążące dla prezydenta. Kiedyś w niej zasiadał m.in. Kazimierz Ferenc, wojewoda rzeszowski w latach 1990-1994, pracujący potem w Biurze Rozwoju Miasta. Stracił stanowisko członka komisji, gdy krytykował planistyczne poczynania ratusza.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl