Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Reklama

Kuriozalna decyzja Prowincji oo. Bernardynów w Krakowie. Jej władze zdecydowały, że pomnik Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie za darmo oddadzą Stowarzyszeniu Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia.

Poinformował o tym 7 czerwca o. Alojzy Garbarz OFM, rzecznik oo. Bernardynów. 

„Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia reprezentuje mieszkańców miasta i środowiska, które wówczas stawały w obronie klasztoru. Decyzja ta wynika więc ze sprawiedliwości oraz szacunku dla osób zaangażowanych w pomoc” – komunikuje zakon.

Decyzję o nieodpłatnym przekazaniu pomnika Czynu Rewolucyjnego Stowarzyszeniu Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia podjął zarząd Prowincji Niepokalanego Poczęcia NMP Zakonu Braci Mniejszych w Polsce (oo. Bernardynów). 

Zakon bez pieniędzy 

O. Alojzy Garbarz oświadczył, że pomnik „został postawiony przez władze PRL na terenie dawnego ogrodu klasztornego, zawłaszczonego w latach powojennych, w czasie komunistycznych rządów”. 

Zakon twierdzi, że pomnik „w ostatnich latach pomnik stał się obiektem sporu polityczno-ideologicznego”. – Nie chcemy być stroną w sporze wokół kwestii historycznych oraz politycznych – wyjaśnia o. Alojzy Garbarz.

– Nie jest naszą misją ani odnawianie, ani burzenie pomników nieposiadających religijnego wymiaru. Nasza zakonna Prowincja nie dysponuje środkami potrzebnymi do odnowienia pomnika ani do jego wyburzenia – dodał rzecznik oo. Bernardynów. 

O odzyskanie pomnika od ponad dwóch lat starało się miasto Rzeszów.

W ub. r. zakonnicy z udziałem władz miejskich i wojewódzkich oraz przedstawicieli organizacji pozarządowych, powołali specjalną komisję, która miała pomóc Bernardynom w podjęciu decyzji, co zrobić z pomnikiem Czynu Rewolucyjnego.

Usunięcia pomnika od lat żąda IPN, powołując się na ustawę dekomunizacyjną, która obowiązuje od 2016 roku. Prace komisji niczego przełomowego nie wniosły

Gry Bernardynów 

Fot. Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News. Marcin Maruszak na zdjęciu po prawej stronie

Stowarzyszeniem Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia, któremu zakonnicy przekażą pomnik w centrum Rzeszowa, kieruje Marcin Maruszak, także redaktor naczelny niszowego magazynu „Tajna Historia Rzeszowa”. Maruszak jest historycznym awanturnikiem.

Maruszak od lat otwarcie żąda wyburzenia pomnika. Składał do policji donosy na obrońców obiektu, którzy jesienią ub. r. oczyścili go z ptasich odchodów. Doniesienie do prokuratury składał też wiosną 2023 r. przeciwko ówczesnemu posłowi Lewicy Wiesławowi Bużowi.  

Pomnik Czynu Rewolucyjnego od stycznia 2023 roku jest ogrodzony, gdy się okazało, że umieszczone na nim płaskorzeźby Nike i robotnika zżera rdza i w każdej chwili mogą odpaść. Zakonnicy do odnowienia pomnika się jednak nie palili, grali na zwłokę

W kwietniu 2023 roku Rada Miasta Rzeszowa przyjęła trzy uchwały, chroniące pomnik przed wyburzeniem. Marcin Maruszak ten pomysł krytykował. – Co powiecie rodzinom ofiar wszystkich zamordowanych, których morderców ten pomnik symbolizuje? – pytał.

A Bernardyni wciąż odwlekali decyzję o przyszłości pomnika, mimo że byli zasypywani mailami, by oddali go miastu. Zakonnicy odpowiadali, że wiele „sowieckich” symboli znika z europejskich miast, więc Rzeszów w tym względzie nie powinien odstawać od reszty. 

Bernardyni w końcu zdecydowali, że wybudowany w 1974 r. pomnik oddadzą stowarzyszeniu Maruszaka. Zakon właścicielem pomnika stał się w 2006 r., gdy ówczesna Rada Miasta oddała go im wraz z przylegającym terenem za symboliczną złotówkę. 

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama