Zdjęcie: Patryk Ogorzałek / Rzeszów News

– Chcemy remontu Ogrodu Miejskiego im. Solidarności w Rzeszowie. Od wielu miesięcy park niszczeje, a mieszkańcy nie mogą się doczekać długo oczekiwanego i obiecanego remontu – twierdzą mieszkańcy. Ratusz zapewnia, że o remoncie pamięta, a pieniędzy szuka w unijnych programach.

Postulat remontu przy ul. Dąbrowskiego pojawił się na Facebooku „Parki Rzeszów”. To strona, którą utworzono z inicjatywy Marcina Deręgowskiego, miejskiego radnego Platformy Obywatelskiej.

Jak sama nazwa wskazuje dotyczy ona parków, które mieszkańcy chętnie odwiedzają i nierzadko narzekają na różne niedogodności np. alejki są nierówne i dziurawe, co utrudnia przejazd wózkiem, czy na rolkach. Stąd też inicjatywa, aby zwrócić uwagę na potrzebę remontu tego typu miejsc w Rzeszowie.

– Przyszedł taki czas, że mieszkaniec już poza czystym, wyremontowanym chodnikiem czy drogą, nowoczesnym autobusem z klimatyzacją, czy dobrą  ofertą kulturalną oczekuje odpocząć, wyjść z dziećmi w miejsce o wysokim standardzie jakości – adekwatnym do innych rozwiniętych już obszarów aktywności miasta – wyjaśnia Marcin Deręgowski. – Profil „Parki Rzeszów” jest wyrazem oczekiwań mieszkańców dotyczących miejsc rekreacji jakim są właśnie parki – dodaje.

„Parkowa” inicjatywa  rozpoczęła się  od zwrócenia uwagi  na Ogród Miejski im. Solidarności przy ul. Dąbrowskiego, który powstał jeszcze w XVIII wieku jako park im. Ludwika Waryńskiego. W 1871 r. został przekształcony. Franciszek Kotula nazywał ten obszar zieleni „letnim salonem Rzeszowa”. Organizowano tam imprezy plenerowe.

Dlaczego mieszkańcy domagają się remontu parku? Bo – jak twierdzi Marcin Deręgowski – to najbardziej oczekiwana inwestycja rekreacyjna ostatnich lat, szczególnie dla mieszkańców bliskiej okolicy Śródmieścia – Będziemy też pytać mieszkańców o inne parki i jako radni starać się odpowiadać na te oczekiwania – podkreśla Deręgowski.

Ratusz przyznaje, że park gruntownie remontowany był ostatnio kilka lat temu. Dwa lata temu z kolei odnowiono główne wejście do Miejskich Ogrodów – położono wówczas kostki granitowe oraz odnowiono rzeźby czterech pór roku.

Zgodnie z ówczesnymi planami w budżecie miasta miała również zostać zabezpieczona kwota 7 mln zł, która pozwoliłaby park wyremontować w całości. Obecnie plany się zmieniły i ratusz szuka na ten cel pieniędzy w programie „Polska-Białoruś-Ukraina”, gdzie wspólny projekt rewitalizacji parków chce realizować z ukraińskim miastem Kołomyja.

Gdy uda się pozyskać pieniądze, wówczas zostaną wyremontowane parkowe alejki, plac zabaw, zostanie wymienione oświetlenie, ławki, kosze na śmieci. Powstaną też ogrody kwaterowe.

– Chcemy też odtworzyć staw, który niegdyś znajdował się w parku oraz odnowić fontannę. W planie są również drobne nasadzenia – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Ratusz zaznacza również, że projekt na rewitalizację Ogrodów Miejskich przeszedł pomyślnie już pierwszy etap weryfikacji. Cały konkurs natomiast rozstrzygnie się w maju przyszłego roku. Natomiast jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem inwestycja zakończy się w 2019 roku.

Szacunkowy koszt rewitalizacji Ogrodów Miejskich to 7 mln zł. Ratusz liczy na to, że co najmniej w połowie uda się zrealizować inwestycję z pieniędzy zewnętrznych. – Zapraszamy też mieszkańców, aby w jakiejś części rewitalizację parku zgłaszali również do zadań w ramach Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego – zachęca Maciej Chłodnicki.

joanna.goscinska@rzeszow-news.pl

Reklama