Blisko 23 tysiące pasażerów obsłużył w lipcu br. Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka. Późną jesienią mają być wznowione loty do Monachium.
Lipiec był pierwszym miesiącem od wybuchu pandemii, w którym odbywały się regularne loty międzynarodowe. Przedstawiciele Jasionki twierdzą, że dużym zainteresowaniem cieszą się wakacyjne loty do Zadaru, Burgas, Barcelony i Salonik oraz na nowych trasach krajowych – raz w tygodniu do Gdańska i dwa razy do Szczecina.
Coraz bardziej wypełniają się też samoloty do Londynu, Manchesteru czy Dublina obsługiwane przez Ryanaira. W lipcu Boeingi 737 w barwach irlandzkiego przewoźnika lądowały w Jasionce przeszło 100 razy.
– Z dużym zadowoleniem ponownie obserwujemy na terminalu całe rodziny z dziećmi, które chętnie korzystają z naszej oferty. Coraz więcej osób powraca do podróżowania samolotem. Wprowadzony na lotniskach reżim sanitarny i dodatkowe obostrzenia skutecznie zwiększają poziom bezpieczeństwa – mówi Adam Hamryszczak, prezes Portu Lotniczego w Jasionce.
W lipcu ub. r. Ryanair oferował przeszło 200 lotów, a już w pierwszym miesiącu po wznowieniu połączeń zagranicznych dostępna była ponad połowa z nich. LOT rozbudował siatkę połączeń krajowych, a wraz z „odmrożeniem” zagranicznych wystartowały połączenia do czterech słonecznych krajów. LOT obecnie oferuje 60 proc. rejsów z lipca 2019 r.
Nadal oczekiwany jest powrót niemieckiej Lufthansy, która zapowiada późną jesienią loty do Monachium. – Zdajemy sobie jednak sprawę, że osiągnięcie wyników podobnych do tych, jakie notowaliśmy przed rokiem będzie procesem niezwykle trudnym i długotrwałym – nie ukrywa Adam Hamryszczak.
W obecnej siatce połączeń z lotniska w Jasionce na trasach krajowych można lecieć kilka razy dziennie do Warszawy, do Szczecina i Gdańska. Na rejsach międzynarodowych pięć razy w tygodniu do Londynu, trzy razy do Dublina, a dwa razy do Bristolu, Manchesteru i East Midlands. Od 22 sierpnia rozpoczną się połączenia czarterowe do tureckiej Antalii.
Oprac. (ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
