Fot. Materiały prasowe

Przegląd filmów „Najlepsze z Najgorszych” zapraszają na seans w oparach dymu, absurdu, psychozy i czystego szaleństwa. W najbliższą środę (26 kwietnia) w rzeszowskiej Zorzy film „Narkotykowe szaleństwo” z 1936 roku. 

„Najlepsze z Najgorszych” to pokazy różnorodnego kina klasy B, od starych, amerykańskich filmów s-f z kosmitami i latającymi spodkami wiszącymi na sznurkach, przez przebojowe kino akcji lat 80. z nieskazitelnymi bohaterami w ortalionowych dresach, po horrory z gumowymi potworami.

Niskie budżety, absurdalne dialogi, kiepskie aktorstwo, nielogiczna fabuła a także zaangażowanie i pasja autorów – to tylko niektóre cechy wspólne najgorszych filmów w historii kinematografii światowej, które prezentowane są na przeglądzie. Filmy „Najlepsze z Najgorszych” rozbudzają wśród widzów miłość do kina klasy B od 2015 roku. Dotychczas odbyło się ponad 200 seansów i wydarzeń w ramach przeglądu

Film „Narkotykowe szaleństwo” w środę, 26 kwietnia, rozpocznie się o godz. 19:00. Bilety w cenie 20 zł. – Przed seansem odbędzie się prelekcja przygotowana przez Bartłomieja Pasiaka, który prowadzi portal Pasem po czole – informuje Katarzyna Kazanecka z kina Zorza. 

„Narkotykowe szaleństwo”

Trójka dilerów narkotykowych doprowadza niewinnych nastolatków do uzależnienia. Młodzi wpadają w sidła nałogu, imprez, jazzowej muzyki i przemocy. „Narkotykowe szaleństwo” to propagandowy film fabularny przedstawiający negatywne skutki palenia marihuany, która jest źródłem wszelkiego zła.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Zdumiewający obraz pełen bardzo dramatycznej gry aktorskiej, stereotypowo pokazanych postaci i niezamierzonego humoru był współfinansowany przez konserwatywne organizacje i rząd Stanów Zjednoczonych.

Z czasem, wbrew intencji twórców, stał się kultowy w kręgach hipisowskich. Ze względu na niezwykle przerysowaną narrację i naiwność, film ten jest często uważany za jedno z najgorszych dzieł w historii kina. Po prostu szaleństwo.

„Narkotykowe szaleństwo” z 1936 roku nie zostało dobrze przyjęte w swoim czasie, dopiero lata 60. i 70. dały mu drugie życie, kiedy to odbywały się objazdowe seanse po USA. Wtedy widzowie oglądali ten raczej ironicznie. Seansom towarzyszyły vintage reklamy, których nie zabraknie także na pokazie w kinie Zorza. Widzowie będą mogli poczuć klimat jak z amerykańskiego kina plenerowego oglądanego na wzgórzu z cadillaca. Takie reklamy to czysta frajda.

oprac. (pol)

redakcja@rzeszow-news.pl 

Reklama