Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie znieważenia Andrzeja Dudy, prezydenta RP, z zawiadomienia Przemysława Tejkowskiego, prezesa Radia Rzeszów – dowiedział się Rzeszów News.
Choć decyzja w tej sprawie miała zapaść w przyszłym tygodniu, to z powodu burzy, jaką wywołała nasza czwartkowa publikacja, Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów już w piątek zajęła stanowisko. Z nieoficjalnych informacji, jakie po południu do nas dotarły ze źródeł prokuratury, wiemy, że nie będzie śledztwa ws. znieważenia prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Potwierdził to piątkowy komunikat, jaki po południu pojawił się na stronie Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie. Podpisał się pod nim rzecznik prokuratury Artur Grabowski. Co ciekawe, z komunikatu prokuratury wynika, że śledztwem miała być objęta dziennikarka Radia Rzeszów Grażyna Bochenek za to, że dopuściła na antenę krytyczną opinię o Andrzeju Dudzie.
„Po przeprowadzeniu czynności sprawdzających postępowanie zostało zakończone wydaniem w dniu 7 grudnia 2018 r. postanowienia o odmowie wszczęcia śledztwa” – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie. – Nie ma uzasadnienia podejrzenia popełnienia przestępstwa – mówi nam prokurator Artur Grabowski.
Prokuratura uznała, że artykuł 135, paragraf 2 Kodeksu karnego, mówiący o znieważeniu prezydenta RP, za co grozi do trzech lat więzienia, nie może być zastosowany wobec Grażyny Bochenek, bo to nie ona była autorką krytycznej opinii o Andrzej Dudy, tylko słuchacz. Ponadto, prokuratura wytłumaczyła też, jak działa wspomniany artykuł KK.
„Jego celem nie jest wyłączenie możliwości krytyki prezydenta, ale przeciwdziałanie takiemu rodzajowi krytyki, który polega na zastępowaniu, z powołaniem się na wolność słowa argumentów merytorycznych, zniewagami, które nie mogą być standardem akceptowanym w demokratycznym państwie” – stwierdziła prokurator Agnieszka Hopek-Curyło, referent sprawy.
Decyzja o odmowie wszczęcia śledztwa jest nieprawomocna. Przemysław Tejkowski będzie mógł ją zaskarżyć. W piątek próbowaliśmy się z nim skontaktować. Bezskutecznie. W siedzibie radia na ulicy Zamkowej go nie było.
Przypomnijmy, Przemysław Tejkowski, prezes Radia Rzeszów, 20 września br. złożył do prokuratury zawiadomienie o znieważeniu Andrzeja Dudy przez słuchacza rozgłośni, który 6 września na antenie porannego programu „Kalejdoskop” o Dudzie powiedział, że jest on „figurantem” i „osobą pełniącą obowiązki prezydenta RP”.
Program prowadziła wówczas dziennikarka Grażyna Bochenek, którą Tejkowski ukarał naganą i odsunął od prowadzenia programów na żywo. Tejkowski w zawiadomieniu przeciwko słuchaczowi napisał, że jego słowa o Andrzeju Dudzie były znieważające, „obraźliwe” i „podważające” wynik wyborów z 2015 roku.
Kancelaria Prezydenta RP w piątek zapewniła nas, że z jej strony nie było żadnych sugestii, ani podjętych kroków, by wobec słuchacza Radia Rzeszów prokuratura wszczęło śledztwo.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
