Spółka PGE Obrót w poniedziałek, po dwóch miesiącach przerwy, otworzyła swoje biura obsługi klienta. W Rzeszowie ciągną się kolejki.
W poniedziałek przed godz. 11:00 przy ulicy 8 Marca ustawiła się całkiem spora kolejka, przypominająca do złudzenia te, które za chlebem stały w okresie PRL, o czym poinformowała Czytelnik Rzeszów News.
Za czym mieszkańcy tak stali? Chcieli załatwić swoje sprawy w rzeszowskiej siedzibie PGE Obrót, która w poniedziałek, po ponad dwóch miesiącach, na nowo uruchomiła swoją placówkę. PGE, z uwagi na epidemię koronawirusa, swoje biura zamknęła 13 marca. Biura Obsługi Klienta czynne są obecnie przez 4 godziny dziennie – od 10:00 do 14:00.
– Rzeczywiście, w związku z otwarciem dla klientów naszych biur, mieliśmy dziś sporą kolejkę przed budynkiem. To wynika z tego, że w środku może przebywać jedynie tyle osób, ile jest czynnych stanowisk obsługi – wyjaśnia Mariusz Majewski, rzecznik PGE Obrót.
W normalnych warunkach klientów PGE Obrót obsługuje się przy 8 stanowiskach. Z uwagi na epidemię tę liczbę trzeba było zmniejszyć o połowę – do 4. To oznacza, że w budynku w tym samym momencie mogło przebywać jedynie 4 klientów.
– Kolejki staraliśmy się rozładować jak najszybciej. Między naszymi klientami chodził ambasador jakości. Pytał ich o sprawy, z jakimi do nas przyszli i tłumaczył, jak można je załatwić w inny sposób, aby nie stać w kolejce – wyjaśnia Majewski.
Sprawy, z którymi najczęściej przychodzili klienci do PGE, dotyczyły przede wszystkim przepisania umowy, zawarcie nowej oraz kwestii związanych z płatnościami. W sumie do rzeszowskiego biura w poniedziałek przyszło 70 osób.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl