– Nasze dzieci płaczą i pytają o niego. Liczymy na Waszą pomoc – poinformowała rodzina, której w sobotę w Świlczy koło Rzeszowa spaliła się część domu.
O pożarze domu i przyległego do niego budynku gospodarczego pisaliśmy TUTAJ. Właściciele domu straty oszacowali na 335 tys. zł, strażakom udało się uratować mienie o wartości 2 mln zł. W pożarze, na szczęście, nikt nie ucierpiał.
Niestety, na skutek pożaru, rodzina straciła nie tylko część dobytku, ale również ukochanego pieska “Gandiego”, który prawdopodobnie w trakcie pożaru przestraszył się i uciekł. “Gandi” to mały York w kolorze brązowo-czarnym.
“Bardzo się o niego martwimy, nasze dzieci płaczą i pytają o niego” – napisała na Facebooku pani Lidia. “W tym momencie najważniejsze dla nas jest, aby się odnalazł! Jest dla nas członkiem rodziny” – dodała.
“Gandi” zaginął w Świlczy, w okolicach szkoły i sklepu “Lewiatan”. Każdy, kto może pomóc w odnalezieniu psa, proszony jest o kontakt telefoniczny pod numerem: 511 115 005.


(ak)
redakcja@rzeszow-news.pl