Zdjęcie: Sebastian Fiedorek / Rzeszów News

Ogłoszono drugi przetarg na budowę Podmiejskiej Kolei Aglomeracyjnej, która ma połączyć Rzeszów z sąsiednimi gminami oraz z lotniskiem w Jasionce. Poprzedni unieważniono, bo oferty przekraczały budżet średnio o ponad 50 proc.

Nowy przetarg został ogłoszony 3 czerwca. Termin składania ofert minie 6 lipca. „Kryterium udzielenia zamówienia jest cena” – słyszymy w biurze prasowym PKP Polskich Linii Kolejowych, które odpowiadają za budowę 5-kilometrowej linii kolejowej z Rzeszowa na lotnisko w Jasionce oraz za prace w obrębie linii kolejowych Dębica – Rzeszów – Przeworsk i Kolbuszowa – Rzeszów – Strzyżów.

Poprzedni przetarg unieważniono 24 kwietnia. – Wszystkie oferty, a było ich pięć, przekroczyły średnio o ponad 50 proc. kwotę, jaką planowano przeznaczyć na sfinansowanie inwestycji w zakresie podstawowym. Najwyższa opiewała na 550 mln zł – tłumaczy Dorota Szalacha, rzecznik PKP PLK.

Kwota, jaką PLK gotowe były przeznaczyć na budowę Podmiejskiej Kolei Aglomeracyjnej, wynosiła 218 mln zł. Czy teraz budżet jest większy? – To ujawnimy po otwarciu ofert, 6 lipca – mówi Szalacha.

Wykonawca, jeżeli uda się go wybrać, na zaprojektowanie i realizację robót będzie miał 1020 dni. Szanse więc, że dojazd pociągiem z Rzeszowa na lotnisko w Jasionce będzie możliwy – jak obiecywano – już w 2022 r., są nikłe.

Co ważne, planowana inwestycja obejmie nie tylko budowę i modernizację linii kolejowych, lecz także przystanków, parkingów Park&Ride i dróg dojazdowych do dworców.

– Projekt zakłada szereg działań mających na celu rozwój transportu kolejowego w aglomeracji rzeszowskiej. Przewidujemy, że na jej trasach powstanie co najmniej kilkanaście nowych przystanków, które ułatwią podróżnym dojazd do Rzeszowa – wylicza rzecznik PLK.

Przypomnijmy, że Polskie Linie Kolejowe realizują projekt we współpracy z 16 jednostkami samorządowymi, a w październiku 2019 r. podpisały one umowę z marszałkiem podkarpackim, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Zgodnie z zapowiedziami znakiem firmowym PKA mają być częste kursy pociągów. W godzinach szczytu nawet co 30 minut, poza nim co godzinę, w dni wolne od pracy ¬– co 120 minut. Celem inwestycji jest przede wszystkim „odkorkowanie” Rzeszowa. Bilety aglomeracyjne mają umożliwić przesiadkę z pociągów do miejskich autobusów.

(cm)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama