55 roślin konopi indyjskich zabezpieczyli policjanci ze Stalowej Woli. Zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, podejrzanych o przestępstwa narkotykowe.

Sprawa zaczęła się od informacji, którą policjantom przekazał kierowca. Był świadkiem jak mężczyzna jadący w audi na kraśnickich numerach rejestracyjnych coś pali i przekazuje to pasażerowi. Kierowca powiedział policjantom, w jakim kierunku jedzie audi.

Policjanci skontrolowali samochód na ulicy Okulickiego. Po otwarciu drzwi poczuli specyficzny zapach marihuany. Kierowcą auta był 27-latek, a pasażerem 25-latek. Obaj są mieszkańcami powiatu kraśnickiego.

Mężczyźni zostali przeszukani. U młodszego w pudełku po papierosach były trzy woreczki z zapięciem strunowym. W dwóch znajdował się roślinny susz, a w trzecim były dwie brunatne kostki. 25-latek oświadczył, że susz przywiózł z Holandii.

Policjanci zatrzymali obu mężczyzn. Test potwierdził, że w woreczkach była marihuana i haszysz. Policjanci zabezpieczyli blisko 3 g marihuany i 1,7 g haszyszu. Mężczyźni byli trzeźwi. Od kierującego audi pobrana została krew do badań na zawartość środków odurzających.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Policjanci zatrzymali prawo jazdy 27-latkowi, bo podejrzewali, że kierował autem pod wpływem narkotyków. Funkcjonariusze przeszukali mieszkanie mężczyzny W stodole policjanci odkryli specjalne pomieszczenie, w którym oprócz sprzętu technicznego (wentylatory, lampy oraz nawilżacze), który miał zapewnić idealne warunki do wegetacji roślin, znajdowała się też uprawa składająca się z kilkudziesięciu krzewów konopi indyjskich.

– Pomieszczenie było zamaskowane sprasowanymi balami słomy, a wejście do niego zasłonięte kocami. Wnętrze pomieszczenia wyłożone było styropianem i odblaskową folią. Policjanci zabezpieczyli 55 roślin – poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.

Wczoraj (19 czerwca) zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty. Starszy nielegalnej uprawy konopi, a 25-latek posiadania, udzielania oraz przywiezienia do Polski środków odurzających z zagranicy. Mężczyźni przyznali się do winy. Prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny i zakazu opuszczania kraju.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama