Policjant ruchu drogowego z komendy wojewódzkiej w Rzeszowie wspólnie z funkcjonariuszem ITD, eskortowali samochód, w którym jechała rodząca kobieta. Kierowca audi i jego pasażerka szybko i bezpiecznie dotarli do szpitala.
W niedzielę (28 stycznia), około 8:00, policjant, który był na służbie z funkcjonariuszem Inspekcji Transportu Drogowego, zwrócił uwagę na audi jadące z dużą prędkością. Kierowca zjechał z A4 na węźle Rzeszów-Wschód na drogę krajową 97 i jechał w kierunku Rzeszowa.
Na wysokości Terliczki, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 100 km/h, samochód jechał o 51 km/h za szybko. – Miał na liczniku 151 km/h – informuje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.
Funkcjonariusze zrównali się z audi i nakazali kierowcy zatrzymać się. Mężczyzna opuścił szybę i poinformował ich, że wiezie do szpitala swoją żonę, u której rozpoczęła się akcja porodowa. W tej sytuacji liczyła się każda minuta.
– Mundurowi podjęli decyzję o eskorcie pojazdu do jednego z rzeszowskich szpitali. Bezpiecznie doprowadzili audi do lecznicy. Na miejscu czekał już personel medyczny, który zaopiekował się rodzącą kobietą – podała KWP.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl