Pożar samochodu na parkingu przy szpitalu przy ul. Lwowskiej w Rzeszowie. Z pomocą przyszedł kierowca MPK.
W poniedziałek przed godz. 15:00 na parkingu przed Klinicznym Szpitalem Wojewódzkim nr 2 zapalił się samochód osobowy, o czym poinformowała nas Joanna, Czytelniczka Rzeszów News.
– W starym renault laguna zapalił się silnik w momencie, gdy próbowano odpalić pojazd, aby wciągnąć go na lawetę, a potem zezłomować. Nikomu nic się nie stało, pożar ugaszono w kilka minut – przekazuje nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Zanim jednak straż pożarna dojechała na miejsce akcję gaśniczą rozpoczął Marcin, Czytelnik Rzeszów News i strażak z zawodu. Gdy zobaczył płonący samochód podbiegł on do jednego ze stojących w pobliżu na przystanków autobusów, kierowcę poprosił o gaśnicę.
– Kierowca początkowo nie chciał jej dać, ale zapytał przez radio, czy może przekazać i po uzyskaniu zgody udało się w końcu stłumić pożar – relacjonuje Marcin, przy okazji składając kierowcy MPK podziękowania za przekazanie gaśnicy.
– Dla mnie ugaszenie samochodu to nic wielkiego. Wolałabym, aby w przyszłości kierowcy nie musieli pytać o zgodę przełożonych o tak oczywiste rzeczy – dodał.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl