– Przypomina symbol sklepu odzieżowego dla dresiarni – to jeden z licznych krytycznych komentarzy na Facebooku Uniwersytetu Rzeszowskiego. Uczelnia chce zmienić swoje logo. W internecie ruszyła akcja, która ma to zablokować. 

Od wielu lat Uniwersytet Rzeszowski posługuje się logiem, gdzie w litery U i R wkomponowany jest herb Rzeszowa. Odwołaniem do znaku stolicy Podkarpacia jest także niebieskie tło, na którym widnieją białe litery. Twórca tego logo jest prof. Wiesław Grzegorczyk, wykładowca na Wydziale Sztuki UR, autor około 100 plakatów. 

17 maja (piątek) m.in. na Facebooku UR zostało opublikowane inne logo niż to, do którego przywykliśmy. Od obecnego jest ono dużo prostsze w formie. Podobnie, jak znak autorstwa prof. Grzegorczyka, nowe logo też przedstawia literki U i R – niebieskie na białym tle, wyglądają, jak linia ciągła wygięta w odpowiedni sposób.

Prosta i oklepana forma

Nowe logo zaprojektował, absolwent Wydziału Sztuki UR – Michał Święcicki. Inspiratorem zmian jest dr Maciej Ulita, rzecznik Uniwersytetu Rzeszowskiego. Na uczelni nikt chyba się nie spodziewał, że nowy znak identyfikacji UR zostanie źle, a nawet bardzo źle przyjęty. Pod postem internauci nie pozostawili suchej nitki na propozycji nowego logo.

„Redukując logo do tak prostej i oklepanej formy, uczelnia niepotrzebnie pozbywa się charakterystycznego symbolu oraz ryzykuje utratę rozpoznawalności” – to tylko jeden z komentarzy.

„Ktoś, kto wymyślił zmianę logo, przede wszystkim nie przemyślał konsekwencji. Zawsze uczono mnie, że logo wyższych instytucji takich jak uczelnie, miasta itp. są jak herby. Tego się nie zmienia. Jeżeli chce się unowocześnić, lepiej dodać typografię bardziej „na czasie”, skoro tak bardzo chce się już coś zmieniać” – to kolejne wyrazy braku aprobaty dla nowego logo UR.

„Proszę zapoznać się, jak inne uczelnie zmieniały (a może jak nie zmieniały) swojego loga np. Harvard lub Oxford. Jakoś im „stary” wygląd nie przeszkadzał. Profanacja starego znaku, mimo że nowy znak podoba mi się. Jednak pasuje mi bardziej na logo firmy, która zajmuje się dofinansowaniami, ale nie dla szkoły wyższej” – czytamy w komentarzach.

Totalna porażka, paskudztwo

Internauci uważają, że lepiej będzie, jak UR zainwestuje pieniądze w rozwój uczelni „a nie bezpodstawny rebranding jednego z lepszych logo, jakie nosi polska uczelnia”.

„I teraz grube pieniądze będą szły na tworzenie ulotek, wizytówek, banerów i zmian infrastruktury, bo ktoś zrobił „modny” szlaczek…”, „Zrywanie z już istniejącym logo na rzecz monogramu liter UR, który wygląda podobnie jak sto innych, które można znaleźć w internecie nie jest działaniem na rzecz identyfikowania marki” – uważają internauci. 

Dosadnych komentarzy też nie brakuje: „Totalna PORAŻKA”, „Nie rozumiem tej korporacyjnej mody wśród poważnych (jak mniemam) instytucji. Ani to wyraziste, ani innowacyjne, ot kolejny bezpłciowy projekt”, „Paskudztwo”, „Logo przypominające symbol jakiegoś sklepu odzieżowego dla dresiarni” – to kolejne opinie. 

Przedmiot kpin i żartów 

W internecie pojawiła się nawet petycja pod wnioskiem, by nie zmieniać logo UR. Pod petycją we wtorek po godz. 18:00 było już ponad 700 podpisów.

„My, społeczność akademicka Uniwersytetu Rzeszowskiego – studenci, pracownicy, absolwenci i sympatycy UR – apelujemy do Jego Magnificencji Rektora Prof. dr hab. Sylwestra Czopka o przywrócenie dotychczasowej identyfikacji wizualnej UR wraz z jego logiem po wprowadzeniu zmian w związku z restrukturyzacją” – czytamy w petycji na stronie petycjeoniline.com – link TUTAJ.

Autorzy petycji uważają, że nowe logo UR „nie spełnia oczekiwań społeczności akademickiej”, bo znak zaprojektowany przez Michała Święcickiego „nie odzwierciedla wieloletniej tradycji Uniwersytetu Rzeszowskiego i bez dodatkowych wskazówek nie niesie żadnej treści”. „Jest przedmiotem kpin i żartów” – czytamy dalej w petycji. 

UR: nie ma ostatecznej decyzji

Dr Maciej Ulita całe zamieszanie wokół nowego logo UR nazywa przedwczesną dyskusją, bo jeszcze nie ma mowy o nowym znaku uczelni. – To, co pojawiło się w mediach społecznościowych UR, to jest sam sygnet, który pojawił się tylko w mediach społecznościowych. Ostateczną decyzję w sprawie logo podejmie rektor 7 czerwca br. – wyjaśnia nam dr Ulita.

W opublikowanym na Facebooku UR oświadczeniu dr Maciej Ulita tłumaczy, że uczelnia od 2014 roku zastanawia się nad zmianą logo, by „odświeżyć wizerunek” i zachęcać do studiowania na UR. Dr Ulita twierdzi, że projekt nowego logo zaakceptowało Kolegium Dziekańskie oraz Kolegium Rektorskie. Zapewnia też, że nie jest „próbą umniejszenia dorobku, wiedzy, czy kompetencji autora dotychczasowego logo”.

joanna.goscinska@rzeszow-news.pl

Reklama