Zdjęcie: Pixabay

Prokuratura Regionalna w Rzeszowie została wyznaczona do zbadania zasadności zakupu programu Hermes, ulepszonej wersji Pegasusa, za czasów rządów PiS. 

O zakupie programu analitycznego Hermes przez Prokuraturę Krajową w poniedziałek napisała „Gazeta Wyborcza” w tekście „Hermes, lepszy Pegasus”, poinformował też o tym portal TVN24.pl. Jak ustalili dziennikarze GW, Hermes kupiono wiosną 2021 r. za 15 mln zł.

„Oprogramowanie służyło do nielegalnej inwigilacji polityków, urzędników państwowych, sędziów oraz prokuratorów podejrzewanych o nielojalność wobec rządu Zjednoczonej Prawicy oraz ekipy Ziobry” – napisała „Wyborcza”. 

Na celowniku Hermesa, jak twierdzi GW, znaleźli się m.in. prokuratorzy z Lex Super Omnia i sędziowie ze stowarzyszeń walczących o niezależność sądownictwa. 

Z kolei TVN24.pl ustalił, że Hermes potrafił zrobić dokładną analizę kont na X (dawny Twitter), m.in. wskazywać, kto się za nimi ukrywa i pozyskiwać numery IP urządzeń.  System mógł też przełamywać zabezpieczenia komunikatorów WhatsApp czy Signal.

Prokuratura Krajowa reaguje 

Na informacje o zakupie Hermesa przez Prokuraturę Krajową za czasów rządów PiS, w poniedziałek zareagowało nowe kierownictwo PK. Zapowiedziało „czynności procesowe” zmierzające do „weryfikacji zasadności zakupu i sposobu wykorzystywania” Hermesa. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Dokładnie chodzi o profesjonalne narzędzie do automatyzacji procesu gromadzenia informacji z otwartych źródeł OSINT (Open Source Intelligence).

System ten umożliwia pozyskiwanie i przetwarzanie informacji m.in. z portali społecznościowych, stron internetowych, danych zamieszczanych na forach internetowych oraz ujawnianych w publikowanych bazach danych – podała Prokuratura Krajowa. 

Jak dodała, zaawansowane oprogramowanie analityczne miało służyć prowadzeniu w Prokuraturze Krajowej szczegółowych własnych opracowań, jak i tych realizowanych na wniosek jednostek podległych.

Rzeszów czeka na decyzję 

Do przeprowadzenia postępowania przygotowawczego, które ma wyjaśnić wszystkie okoliczności związane z decyzjami o zakupie tego systemu, kto go użytkował, wyznaczono Prokuraturę Regionalną w Rzeszowie. 

– W poniedziałek, na późne godziny popołudniowe, nie otrzymaliśmy żadnej decyzji w tej sprawie, a tym bardziej materiałów – przekazała nam wieczorem Dorota Sokołowska-Mach, rzeczniczka rzeszowskiej prokuratury. 

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama