Zdjęcie: Google Maps
Reklama

Strabag skarży się do Krajowej Izby Odwoławczej. Przebudowa układu drogowego w centrum Rzeszowa opóźni się?

Na początku marca Miejski Zarząd Dróg w Rzeszowie ogłosił przetarg na przebudowę układu drogowego w obrębie osiedla Śródmieście (północna część, po południowej stronie linii kolejowej) i osiedla 1000-lecie (po północnej stronie linii kolejowej). Miasto na inwestycję zaplanowało 49 mln zł. 

Pod koniec kwietnia oferty zostały otwarte. Zgłosiło się 7 firm. Najniższą ofertę złożyła Eurovia Polska – 45,8 mln zł i to ją miasto wybrało na wykonawcę inwestycji. Drugą najniższą ofertę złożyło Miejskie Przedsiębiorstwo Dróg i Mostów z Rzeszowa (46,8 mln zł), trzecią – Strabag – 49,6 mln zł. 

Miasto planowało podpisanie umowy z Eurovią najpóźniej w połowie lipca, by pod koniec miesiąca mogły ruszyć prace. Plan ten pokrzyżował jednak Strabag, który 10 czerwca odwołał się do Krajowej Izby Odwoławczej. 

– Strabag twierdzi, że zarówno Eurovia, jak i MPDiM przekazały nieprawdziwe informacje dotyczące doświadczenia osób, które w tych firmach mają być odpowiedzialne za naszą inwestycję – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. 

Co to oznacza dla miasta? Opóźnienie rozpoczęcia robót. Teoretycznie KIO rozstrzygnięcia wydaje do dwóch tygodni. Niestety, epidemia koronawirusa wstrzymała wydawanie administracyjnych decyzji – w pierwszej kolejności rozpoznawane są skargi z wcześniejszą datą. 

Mimo tego, że miasto spodziewa się, że KIO wyda decyzję najpóźniej w przeciągu miesiąca. – Bez tego rozstrzygnięcia nie możemy podpisać umowy z wykonawcą – wyjaśnia Maciej Chłodnicki. Optymistyczny scenariusz zakłada, że prace ruszą jesienią, pesymistyczny – pod koniec roku, bo od decyzji KIO mogą się odwołać wszystkie strony postępowania. 

Termin zakończenia inwestycji, czyli połowa 2022 roku – nie jest zagrożony. – To długa inwestycja. Czasu też jest sporo. Liczyliśmy, że ewentualnie uda się ją zakończyć szybciej, ale opóźnień nie przewidujemy – mówią nam rzeszowscy drogowcy. 

Inwestycja zakłada m.in. budowę ronda na skrzyżowaniu ulic: Głowackiego, Fredry, Siemiradzkiego, Śniadeckich (okolice ZUS-u), poszerzenie ul. Batorego pod wiaduktem kolejowym, rozbudowę Fredry, przebudowę skrzyżowania z Siemiradzkiego, przedłużenie ul. Żółkiewskiego wraz z przebudową skrzyżowań z ul. Śniadeckich i Orzeszkowej.

W planach jest również rozbudowa ulicy Śniadeckich, poszerzenie ul. Orzeszkowej. Ponadto, zostanie zamknięta ul. Żółkiewskiego. Na końcu tej drogi powstanie plac do zawracania. W planach jest też rozbudowa ul. Siemieńskiego – od ul. Kochanowskiego do skrzyżowania z ulicą Maczka. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ. 

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama