Ryszard Petru w Rzeszowie: uwolnijmy handel w niedziele. Zakaz jest antypracowniczy

– Ustawa o zakazie handlu była ideologiczna – mówił w piątek po południu w Rzeszowie. Ryszard Petru. Lider Teraz! zbierał podpisy pod projektem inicjatywy ustawodawczej „Uwolnijmy handel”.

 

Zakaz handlu w niedziele i święta obowiązuje od 1 marca 2018 roku. Do końca ub. r. zakupy można było robić tylko w dwie niedziele miesiąca, w tym roku już tylko w jedną, w 2020 roku ma być jeszcze gorzej – zakazem handlu nie będą objęte ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także dwie niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i w niedzielę przed Wielkanocą. W 2020 r. tylko 7 niedziel ma być handlowych.

Rząd PiS wprowadził ograniczenia w handlu pod naciskiem „Solidarności”, która popiera politykę obecnego premiera RP Mateusza Morawieckiego. Zakaz nie podoba się opozycji, już wcześniej Platforma Obywatelska zapowiadała, że jak wróci do władzy, to niedzielny handel przywróci. Nie czekając na zmianę władzy Ryszard Petru, były lider Nowoczesnej, dziś szef Teraz!, powołał Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Uwolnijmy handel”.

Komitet zbiera podpisy pod projektem obywatelskiej ustawy, która przywróci handel. Aby ustawą zajął się polski parlament, musi ją poprzeć co najmniej 100 tysięcy osób. Petru od kilku dni jeździ po największych miastach w Polsce i namawia Polaków, by poparli projekt „Uwolnijmy handel”. W czwartek szef Teraz! był w Krakowie, w piątek po południu przez dwie godziny na rzeszowskim Rynku szukał poparcia wśród mieszkańców Rzeszowa. 

– Mamy już parę tysięcy podpisów. W najbliższym czasie zarejestrujemy komitet u marszałka [Sejmu] i od tego czasu będziemy oficjalnie zbierać 100 tys. podpisów, które nie pozwolą na to, aby upadły polskie sklepy – mówił w Rzeszowie Ryszard Petru. 

Lider Teraz! twierdzi, że na zakazie handlu w niedziele miały zyskać małe sklepy, a tymczasem, jak się okazuje, ich obroty spadły, a 15 tys. małych sklepów upadło. Petru powołuje się na prof. Mariana Nogę z Wyższej Szkoły Bankowej, który uważa, że zakaz handlu spowodował, że pracę dorywczą mogło stracić nawet 35 tysięcy studentów. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Ryszard Petru twierdzi też, że w 23 krajach Unii Europejskiej handel w niedziele odbywa się bez żadnych ograniczeń, są one stosowane tylko w Niemczech i w Austrii. – W Wielkiej Brytanii sklepy o powierzchni większej niż 280 m kw. mogą być otwarte do 6 godzin w niedziele. Małe nie podlegają restrykcjom. Podobnie jest w Irlandii Północnej – dowodzi szef Teraz! 

Podpiera się on też danymi Biura Analiz Sejmowych, z których wynika, że na zakazie handlu w niedziele małe polskie sklepy w 2018 roku straciły przychody na poziomie od 20 do 30 procent. – W Polsce nie ma więc innego wyjścia, jak zniesienie zakazu, ale należy przy tym wprowadzić dla pracowników możliwość dwóch niedziel wolnych od pracy – mówił Ryszard Petru.

Petru zwrócił także uwagę na to, że dla pracowników o wiele większym problemem jest przychodzenie do pracy tuż po północy w niedzielę i pracowanie do 8:00 w poniedziałek, aby przygotować na rano towar. – Wprowadzone rozwiązanie miało być propracownicze, a jest antypracownicze, a ustawa o zakazie handlu była ideologiczna – stwierdził Ryszard Petru. 

W trakcie zbierania w Rzeszowie podpisów pod projektem „Uwolnijmy handel”, Petru był zaskoczony, jak od wielu pracowników handlu usłyszał, że zakaz powinien być wycofany. Ale nie wykluczone, że sam PiS pójdzie po rozum do głowy i zliberalizuje obecne prawo. Na początku marcu premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z TVN24 potwierdził, że zakaz handlu w niedziele nie spełnił swojego celu i możliwy jest powrót do zasad z 2018 r. 

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl 

Reklama