Miasto oficjalnie ogłosiło swoją kandydaturę do tytułu Europejskiego Miasta Sportu 2026. Deklaracja padła podczas spotkania w Uniwersyteckim Centrum Lekkoatletycznym Uniwersytetu Rzeszowskiego, gdzie władze miasta i przedstawiciele środowiska sportowego przedstawili swoje ambitne plany.
Kandydatura Rzeszowa do tytułu Europejskiego Miasta Sportu 2026 to efekt wielomiesięcznych przygotowań i konsekwentnej polityki rozwoju infrastruktury sportowej. W czerwcu miasto odwiedzi komisja opiniująca z Brukseli, żeby zobaczyć, jak ujęła to radna Marta Niewczas, „czy słowo staje się ciałem i czy naprawdę jesteśmy Europejską Stolicą Sportu”.
Od pomysłu do działania
Inicjatorką starań o prestiżowy tytuł jest Marta Niewczas, Przewodnicząca Komisji Sportu, Turystyki i Rekreacji Rady Miasta Rzeszowa, a prywatnie siedmiokrotna mistrzyni świata w karate tradycyjnym.
– Kiedy parę lat temu miasta europejskie otrzymywały ten tytuł, zadałam sobie pytanie, dlaczego nie Rzeszów, dlaczego nie nasze miasto, które ma w sobie sportowe DNA. Siłą, determinacją namówiłam pana prezydenta i pana wiceprezydenta Grzegorza Wronę, żeby mi uwierzyli, uwierzyli w coś, co wielu osobom nie mieściło się w głowie, żeby uwierzyli w ten projekt – mówiła Niewczas podczas uroczystości.
Przewodnicząca podkreśliła, że Rzeszów konsekwentnie realizuje swoją strategię rozwoju sportu, systematycznie rozbudowując infrastrukturę i tworząc warunki dla aktywnych mieszkańców:
– Step by step, krok po kroku zdobywamy te kamienie milowe. Mamy odważnego prezydenta, który podjął się budowy Podkarpackiego Centrum Lekkoatletyki, miasto przyjęło strategię sportu, mamy kierunek i będziemy wiedzieli co robić, mamy finansowanie, mamy nowe programy. Mamy infrastrukturę – ponad 200 km ścieżek rowerowych, baseny, skateparki, sportowe sale gimnastyczne, Uniwersyteckie Centrum Lekkoatletyczne – mamy się czym pochwalić – wyliczała Niewczas.
Przypomniała też, że miasto ma kierunek działań, czyli niedawno przyjętą na sesji Rady Miasta Strategię Rozwoju Sportu i Rekreacji na lata 2025-2035.
for. Rzeszów NewsRzeszów gotowy na europejskie wyzwanie
Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek nie ukrywa, że miasto ma wysokie ambicje i potencjał, by je zrealizować.
– Ogłaszamy dziś swoją kandydaturę Rzeszowa jako kandydata do Europejskiego Miasta Sportu 2026 roku. Niech ten sygnał popłynie do Brukseli – chcemy wygrać! Będziemy miastem sportu, niezależnie od wszystkiego – zadeklarował Fijołek.
Prezydent podkreślił, że starania o tytuł to nie tylko kwestia prestiżu, ale przede wszystkim inwestycja w zdrowie mieszkańców.
– Cała ta wizja jest dla was, ludzi kochających sport. To dla was podejmujemy tę inicjatywę. Chodzi o wszystkich, którzy oddają serce sportowi. Chcemy budować kolejne hale, boiska, aquapark, ale tak naprawdę… chcemy, by wszyscy żyli zdrowo. Najważniejsze jest nasze zdrowie, a kluczem do niego jest ruch. Trzeba mieć dobre wzorce! – przekonywał.

Świat sportu wspiera działania
W Uniwersyteckim Centrum Lekkoatletycznym UP pojawiło się wielu znanych na całym świecie sportowców.
Lekkoatletka Anna Wielgosz-Sabat, która niedawno podsumowała swój znakomity sezon, mówiła o drugiej stronie sportu.
– Sport nauczył mnie dyscypliny, zaangażowania w życie, teraz radzę sobie zupełnie inaczej. Dawniej nawet taka przemowa jak ta, była ogromną trudnością, sport pomaga przeciążać własne bariery – mówiła. Dodała też, że Rzeszów to znakomite miasto, żeby zaczynać swoją przygodę ze sportem.
Na imprezie z długiej listy sportowców był też Łukasz Różański, mistrz świata w boksie zawodowym, zaapelował do młodych sportowców.
– Nikt we mnie nie wierzył, więc mam radę do was, po prostu się nie poddawajcie – zachęcał.
Miasto sportu w sercach mieszkańców
W swojej kampanii Rzeszów nie stawia jedynie na infrastrukturę, ale przede wszystkim na ludzi. Według badań przeprowadzonych na reprezentatywnej grupie dorosłych mieszkańców miasta, blisko 60% rzeszowian regularnie uprawia sport – i to niezależnie od tego, czy pracują na etacie, prowadzą firmę, studiują, czy wychowują dzieci.
Rektor Uniwersytetu Rzeszowskiego, prof. dr hab. n. med. Adam Reich, również wyraził swoje poparcie dla inicjatywy.
– Aplikujemy nie tylko o tytuł, ale o styl życia, który nie skończy się tylko rywalizacją. Chodzi o nasze dobro. Kreujcie, lansujcie zdrowie, żeby Rzeszów był postrzegany jako najlepszy ośrodek sportu na Podkarpaciu i w kraju – mówił.
Sportowi seniorzy inspiracją dla młodych
Wśród zaproszonych gości znalazła się także m.in Renata Grabska, 75-letnia biegaczka, która jest żywym dowodem na to, że sport w Rzeszowie nie ma ograniczeń wiekowych. Mistrzyni Polski i Europy w swojej kategorii wiekowej, która ma na koncie 699 biegów w 39 sezonach, zachęcała młodych do aktywności fizycznej.
– W Rzeszowie jest dużo imprez do biegania, biegi są wspaniale zorganizowane – podkreślała seniorka, która ma n swoim koncie tytuł mistrzyni Polski w biegu na 800 metrów w hali podczas 34. Halowych Mistrzostw Polski w Lekkiej Atletyce Masters.
Tytuł Europejskiego Miasta Sportu przyznawany jest przez European Capitals and Cities of Sport Federation. Jak zadeklarował prezydent Fijołek, Rzeszów będzie „miastem sportu, niezależnie od wszystkiego”.
Czytaj więcej:
430 g szczęścia. Najmłodsza pacjentka szpitala „na górce” w Rzeszowie wyjdzie już do domu