Fot. Krzysztof / Czytelnik Rzeszów News. Na zdjęciu zerwany dach na jednym z domów w Krasnem

Kolejna niespokojna noc na Podkarpaciu. Strażacy interweniowali 270 razy. Apelują, by nie wchodzić do parków. 

Tylko w powiecie rzeszowskim strażacy interweniowali ponad 60 razy. W całym województwie podkarpackim strażacy usuwali skutki silnie wiejącego wiatru. W siedmiu przypadkach wiatr całkowicie zerwał dachy, głównie na budynkach gospodarczych.-

– Pozostałe interwencje dotyczyły usuwania połamanych gałęzi, konarów i całych drzew leżących na jezdniach, chodnikach i posesjach. Na szczęście nikomu nic się nie stało – poinformował mł. bryg. Marcin Betleja, rzecznik podkarpackiej straży pożarnej. 

Poprzedniej doby strażacy odnotowali 547 interwencji, w 193 przypadkach strażacy pomagali zabezpieczyć uszkodzone budynki gospodarcze i domy. Wiatr uszkadzał elewacje, elementy konstrukcyjne budynków, niszczył pokrycia dachowe.

Silne podmuchy wiatru ubiegłej doby całkowicie zerwały 17 dachów: w trzech przypadkach na domach, w 14 na budynkach gospodarczych.

W ciągu ostatnich 48 godzin podkarpaccy strażacy odnotowali ponad 1100 interwencji, z czego ponad 480 dotyczyło uszkodzonych budynków i domów. Wiatr całkowicie zerwał dachy na 10 domach i 19 budynkach gospodarczych w powiatach dębickim i przemyskim. Wiatr uszkodził konstrukcję trzech domów, strażacy powiadomili o tym nadzór budowlany.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

– W powiecie dębickim pod wpływem wiatru runęły dwa budynki gospodarcze. W Pilźnie wiatr złamał drzewo, które przewróciło się na dwa zbiorniki LPG. Doszło do rozszczelnienia zaworów i wycieku gazu. Na szczęście nie doszło do pożaru – dodaje Marcin Betleja. 

Strażacy najwięcej interwencji odnotowali w powiatach: jasielskim, dębickim i krośnieńskim. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Meteorolodzy zapowiadają silne podmuchy wiatru jeszcze przez kilka najbliższych godzin. 

– Apelujemy o ostrożność. Jeśli nie musimy, nie wychodźmy z domów. Nie wchodźmy do parków, złamana gałąź, konar lub całe drzewo może doprowadzić do tragedii. Nie parkujmy samochodów pod drzewami i reklamami wielkopowierzchniowymi. Uważajmy na boczne podmuchy wiatru – mówią strażacy. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama