Zdjęcie: Pixabay

Marcin Palade, znany socjolog i ekspert zajmujący się sondażami, opublikował na Twitterze grafiki z preferencjami wyborczymi w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Na Podkarpaciu PiS ma największe poparcie.

Z danych, które udostępnił Marcin Palade, wynika, że PiS na Podkarpaciu (okręg nr 9) może liczyć na 55,6 procent głosów. Z kolei na Koalicję Europejską (PO, PSL, Nowoczesna, SLD, Zieloni) może zagłosować 29,2 proc. wszystkich głosujących. 5-procentowy próg wyborczy przekroczyłby jeszcze tylko Ruch Kukiz’15 (5,4 proc.). 

Na czwartym miejscu jest antyeuropejska i nacjonalistyczna Konfederacja (4,3 proc.). Piąte miejsce w badaniu przeprowadzonego przez Marcina Palade przypada Wiośnie Roberta Biedronia (3,4 proc.). Na 1,1 proc. głosów może liczyć lewicowa partia Razem, a na 1 proc. Polska Fair Play Roberta Gwiazdowskiego.

Palade twierdzi, że z Podkarpacia do Parlamentu Europejskiego mogą się dostać trzy osoby. Największe szanse na euromandaty mają: Tomasz Poręba i Bogdan Rzońca (obaj z PiS) oraz Elżbieta Łukacijewska, która startuje z ostatniego, 10 miejsca, listy Koalicji Europejskiej. Wybory do PE odbędą się 26 maja. 

Z badania Marcina Palade wynika, że w całym kraju najwięcej osób do PE wprowadzi PiS – 24, KE – 2 i po trzy – Wiosna i Ruch Kukiz’15. Należy też pamiętać, że nie wiadomo, czy kukizowcy wystartują w wyborach, bo mają problemy z zebraniem podpisów pod listami.   

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl 

Reklama