Ponad dwóch tygodni potrzebowali rzeszowscy policjanci na zatrzymanie 43-letniego mężczyzny, który 14 lipca uciekł z Zakładu Karnego w Rzeszowie. Mężczyzna ponowny jest za więziennymi murami.
O ucieczce 43-latka pisaliśmy TUTAJ. Mężczyzna wówczas wykonywał prace resocjalizacyjne na terenie rzeszowskiej hali Podpromie. Nie był pilnowany przez funkcjonariuszy służby więziennej. W trakcie prac postanowił uciec.
Służba więzienna o ucieczce więźnia powiadomiła policję. Trwające od tamtej pory poszukiwania mężczyzny zakończyły się sukcesem. W poniedziałek policjanci uzyskali informacje, gdzie 43-latek może się ukrywać i został on zatrzymany w Rzeszowie w rejonie ulicy Gałęzowskiego.
– Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut samouwolnienia, za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. W środę został przewieziony do zakładu karnego – poinformował Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.
Mężczyzna w rzeszowskim więzieniu odbywał karę 1 roku i 10 miesięcy pozbawienia wolności za oszustwa finansowe. Był skazany za wyłudzenia kredytów. Koniec kary przypadł mu za niespełna rok.
– Osadzony pracował poza terenem jednostki ponad 4 miesiące i nie sprawiał żadnych kłopotów – mówił niedługo po zdarzeniu mjr Jarosław Wójtowicz, rzecznik Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Rzeszowie, któremu podlega rzeszowski Zakład Karny.
W związku z ucieczką, pobyt 43-latka w więzieniu zapewne się przedłuży.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl