Zdjęcie: Kamil Pudełko / Rzeszów News

W najbliższą niedzielę, 7 lipca, ulicami miasta po raz 17. przejdzie Marsz Upamiętniający Haniebną Likwidację Getta Żydowskiego w Rzeszowie.

Tegoroczny tzw. Marsz Żywych, upamiętniający 77. rocznicę likwidację rzeszowskiego getta żydowskiego, po raz pierwszy w swojej historii spotkał się z zadziwiającym stanowiskiem rzeszowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

IPN był zaskoczony, że marszowi patronuje Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, bo z plakatu zapowiadającego niedzielne wydarzenie, nie wiadomo, kto jest organizatorem marszu, a przede wszystkim wyraźnie nie napisano, że za likwidację getta odpowiadają nazistowskie Niemcy. 

IPN uważa, że plakat może sugerować, jakoby za likwidację getta w 1942 roku odpowiadają Polacy. Organizatorzy marszu nie kryją zaskoczenia stanowiskiem IPN, szczególnie, że w poprzednich latach były podobne plakaty i IPN problemu nie widział. 

Tadeusz Ferenc z patronatu nie zrezygnuje. – Popieram stanowisko organizatorów marszu – mówi nam krótko prezydent Rzeszowa. To ważna deklaracja, szczególnie, że IPN dopiero w tym roku zwrócił uwagę na plakat marszu, twierdząc, że może on wywołał „prowokacje”. 

Każdy, kto chce powiedzieć „nie” nazizmowi, rasizmowi i antysemityzmowi, powinien wziąć udział w Marszu Żywych. Wyruszy o 14:00 ze stacji Staroniwa i przejdzie na plac Ofiar Getta, pokonując w stronę przeciwną tę samą trasę, którą 7 lipca 1942 roku pokonali Żydzi i ze stacji Staroniwa zostali wywiezieni w bydlęcych wagonach do obozu zagłady w Bełżcu.

Mirosław Kędzior, współorganizator Marszu Żywych, przypomina, że 77 lat temu był to  pierwszy, owiany tragiczną sławą transport rzeszowskich Żydów do ich miejsca kaźni. – Opisy świadków wydarzeń budzą grozę skalą nienawiści i bestialstwa nazistowskich siepaczy wobec tych niewinnych ludzi prowadzonych na zagładę – podkreśla Kędzior.

Jego zdaniem o wydarzeniach z 7 lipca 1942 roku nigdy nie wolno zapomnieć. – Zapraszamy wszystkich ludzi dobrej woli na Marsz Pamięci, będący też naszym głosem – protestem i niezgodą na wszelkie formy nienawiści, nazizmu, antysemityzmu i rasizmu, natrętnie powracające dzisiaj, pomimo tak tragicznej lekcji historii – dodają organizatorzy.

7 lipca 1942 roku naziści dopuścili się haniebnej likwidacji getta, w którym przebywało około 25 tysięcy Żydów z Rzeszowa i przywożonych z okolic.

Na XVI-wiecznym cmentarzu żydowskim na placu Ofiar Getta naziści zgromadzili Żydów, a potem ulicami Kopernika, Grunwaldzką, plac Farny, Moniuszki, Pułaskiego wyprowadzili ich do stacji towarowej Rzeszów Staroniwa, skąd Żydów wywożono do obozu zagłady w Bełżcu. Likwidację rzeszowskiego getta przeżyło tylko 200 Żydów.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama