Zdjęcie: Rzeszów News

Po naszej interwencji ratusz przywrócił możliwość parkowania samochodów w pobliżu rzeszowskiego Rynku dla właścicieli pobliskich lokali. 

O problemie poinformował nas pan Bartłomiej, jeden z właścicieli lokali na Rynku. Kilka dni temu drogowcy na ul. Mickiewicza nieco powyżej Teatru Maska postawili znak zakazu wjazdu, który nie dotyczył tylko rowerzystów. W poprzednich latach było tak, że znak nie dotyczył również zaopatrzenia. Właściciele lokali mogli podjeżdżać do metalowych słupków tuż przy płycie Rynku. 

Na efekty tej zmiany nie trzeba było długo czekać. „Żaden z dostawców nie może spokojnie dostarczyć towaru. Trzeba bardzo daleko nosić. Codziennie nosimy towar, który waży od 100 do 400 kg” – twierdzi pan Bartłomiej. 

Zdjęcie: Sebastian Fiedorek / Rzeszów News

Ratusz tłumaczył nam, że lokalizacja znaku zakazu wjazdu zmienia się od pięciu lat, od kiedy na ulicy Mickiewicza rozstawiane są letnie ogródki. Gdy sezon się kończy, znak wraca na swoje pierwotne miejsce, czyli tam, gdzie są słupki oddzielające płytę Rynku od ul. Mickiewicza.

Po dokładnym sprawdzeniu problemu, ratusz zapowiedział, że znak zakazu nie będzie dotyczył także zaopatrzenia. – Firma, która odpowiadała za przestawienie znaku, nie dodała tego znaku. Stanie się to być może jeszcze w środę, najpóźniej w czwartek – obiecuje Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

AKTUALIZACJA: Znak został dodany w środę po południu.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama