Można już wchodzić do wody w Żwirowni. – To nie były niebezpieczne dla zdrowia sinice, a jedynie niegroźne glony – informuje sanepid.
Kąpielisko przy ulicy Kwiatkowskiego w Rzeszowie zostało zamknięte w czwartek 4 sierpnia. Wtedy też Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rzeszowie poinformowała, że w Żwirowni zakwitły sinice i woda nie nadaje się do kąpieli.
Pobrano próbki do badań i sprawdzono co pływa w wodzie. Okazała się, że to nie są sinice, które wytwarzają niebezpieczne toksyny.
– Organizmy, które wzbudziły podejrzenia sanepidu to jedynie nieszkodliwe dla człowieka glony. Kąpielisko miejskie zostaje więc otwarte, na miejscu są już ratownicy i wszystko funkcjonuje tak, jak do tej pory – informuje Marcin Piecyk z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Żwirownia jest więc otwarta. Jak zwykle w godzinach 10:00-18:00, bilet normalny kosztuje 5 zł, ulgowy – 3 zł, a dzieci do lat trzech mogą kąpać się bezpłatnie. Istnieje również możliwość wypożyczenia kajaka za 20 zł na godzinę pływania.
(la)
redakcja@rzeszow-news.pl