Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przygotowuje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych przeciwko Januszowi Borkowi, kandydatowi PiS w wyborach samorządowych w 2014 roku do Rady Miasta Rzeszowa.
Chodzi o komentarz Borka pod naszym postem na Facebooku, w którym zapowiedzieliśmy niedzielną akcję Kampanii Przeciw Homofobii na rzeszowskim Rynku. Janusz Borek jest jednym z internautów, którzy skomentowali to wydarzenie.
„To się powinno tępić jak zarazę a nie promować” – napisał Borek. W dyskusję z nim wdali się inni internauci. „Na szczęście w XXI wieku tępimy nietolerancje” – napisał pan Krzysztof. Borek mu odpisał: „Wiedz jedno… Normalna rodzina to chłopak i dziewczyna”.
Internauci szybko „zlustrowali” Janusza Borka. Okazuje się, że w 2014 roku w wyborach samorządowych był kandydatem PiS do Rady Miasta Rzeszowa. Startował w okręgu nr 3 z 11 miejsca. Jego hasłem wyborczym było: „Czas na zmiany”. Do Rady Miasta Borek jednak się nie dostał.
Na homofobiczny komentarz Janusza Borka zareagował Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. „Obrzydliwa twarz nienawiści tolerowanej wśród działaczy rządzącej partii” – napisał OMZRiK na swoim Facebooku, wklejając jednocześnie plakat wyborczy Borka.
Ośrodek uważa, że komentarz Borka jest „skandaliczny”. Zapowiedział jednocześnie, że przygotowuje zawiadomienie do prokuratury przeciwko byłemu kandydatowi PiS w wyborach samorządowych. W niedzielę skontaktowaliśmy się z Januszem Borkiem.
„Przepraszam za to co napisałem w swoim komentarzu. Komentarz usunąłem i jeśli kogoś uraziłem tym komentarzem, to bardzo przepraszam. Nigdy to nie powinno mieć miejsca” – napisał w odpowiedzi na nasze pytania Janusz Borek.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
