Czarne chmury zbierają się nad Markiem Kuchcińskim, marszałkiem Sejmu. Rządowym samolotem latali z nim także politycy PiS z Podkarpacia, m.in. marszałek Władysław Ortyl.
W środę w Warszawie na Nowogrodzkiej (siedziba PiS) trwa pilne spotkanie kierownictwa PiS na czele z Jarosławem Kaczyńskim. Ma to związek z nowymi informacjami na temat afery samolotowej, której głównym bohaterem jest Marek Kuchciński, marszałek Sejmu i szef podkarpackiego PiS. Jak podawał Onet, za loty Kuchcińskiego tylko od marca 2018 do maja 2019 roku podatnicy zapłacili ponad 4 mln zł.
Z informacji, jakie w środę podało z kolei RMF FM, wynika, że Marek Kuchciński na pokład rządowych maszyn zabierał nie tylko członków swojej rodziny, ale również posłów PiS i ich rodziny, m.in. z Podkarpacia. Z Kuchcińskim na trasie Rzeszów – Warszawa latali m.in. posłanka Krystyna Wróblewska, obecny europoseł Bogdan Rzońca, poseł Stanisław Piotrowicz, posłanka Józefa Hrynkiewicz, poseł Wojciech Buczak, a także PiS-owski marszałek podkarpacki Władysław Ortyl.
W poniedziałek Marek Kuchciński swoje „podniebne podróże” na kuriozalnej konferencji tłumaczył „modelem pracy”, jaki przyjął jako marszałek Sejmu. Co chwilę pojawiają się nowe informacje na temat „Air Kuchciński”. Te najnowsze dotyczą właśnie wspólnych lotów Kuchcińskiego także z partyjnymi kolegami i koleżankami.
Spekuluje się, że Marek Kuchciński tym razem nie utrzyma stanowiska marszałka Sejmu i kierownictwo PiS zmusi go do dymisji. Nie wykluczone, że PiS ściągnie Kuchcińskiego z listy wyborczej w jesiennych wyborach parlamentarnych. Kuchciński zawsze był liderem sejmowej listy PiS w okręgu krośnieńsko-przemyskim. Tak miało być i tym razem.
„Napięty kalendarz”
W środę po południu oświadczenie na temat wspólnych podróży z Markiem Kuchcińskim wydał marszałek podkarpacki Władysław Ortyl, który potwierdził, że raz leciał rządowym samolotem z Kuchcińskim. Ortyl tłumaczy to tym, że z Kuchcińskim spotyka się wiele razy w „sprawach służbowych”, a wspólny lot był rzekomo elementem takich spraw.
„Ponieważ [Marek Kuchciński – przyp. red.] wiedział, że mam w planach służbową podróż do Warszawy, zaprosił mnie na pokład rządowego samolotu. Była to jedyna podróż jaką odbyłem z marszałkiem Markiem Kuchcińskim rządowym samolotem. Tego dnia w Warszawie zgodnie z ustalonym wcześniej kalendarzem miałem kilka spotkań w Kancelarii Prezydenta, spotkałem się m.in. z ministrem Pawłem Muchą” – czytamy w oświadczeniu Władysława Ortyla.
„Praktyka rozmów o istotnych kwestiach Podkarpacia podczas podróży nie jest niczym nowym. Zdarzało się, że z racji napiętego kalendarza, jechałem w celach służbowych z marszałkiem Markiem Kuchcińskim samochodem służbowym” – dodał marszałek Ortyl.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl