Zdjęcie: Maciej Rałowski / Teatr im. W. Siemaszkowej

Spektakl Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie „Lwów nie oddamy” w reżyserii Katarzyny Szyngiery jednym z wielkich zwycięzców 25. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.

Werdykt jury ogłoszono w piątek 28 czerwca w Warszawie. Nagrodę Zespołową za role w „Lwów nie oddamy” otrzymali aktorzy: Oksana Czerkaszyna, Dagny Cipora, Małgorzata Machowska, Mateusz Mikoś, Piotr Mieczysław Napieraj, Jacek Sotomski i Robert Żurek! Ponadto, do Oksany Czerkaszyny powędrowała nagroda indywidualna dla najlepszej aktorki.

Fot. Maciej Rałowski / Teatr im. W. Siemaszkowej. Na zdjęciu Oksana Czerkaszyna

W finale jednego z najbardziej prestiżowych polskich konkursów teatralnych, organizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, rywalizowało 12 spektakli, wyłonionych spośród 130 realizacji z  81 teatrów. Ogólnopolski Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej to przegląd o dużym znaczeniu.

– Ma na celu popularyzację współczesnego dramatu polskiego, promocję rodzimych dramatopisarzy oraz wspomaganie teatrów wystawiających polski dramat i adaptację polskiej literatury współczesnej, a także nagradzanie najciekawszych poszukiwań repertuarowych – poinformowała Monika Midura, sekretarz literacki w Teatrze im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie. 

Nagrody przyznało jury w składzie: Anna Wakulik (przewodnicząca), Krzysztof Babicki, Michał Kotański, Jacek Kopciński, Paweł Płoski.

Zdjęcie: Materiały prasowe

Poza tym ogromnym sukcesem, „Lwów nie oddamy” ma już na koncie miano najlepszego spektaklu 5. edycji Festiwalu Nowego Teatru, GRAND PRIX 54. Festiwalu KONTRAPUNKT w Szczecinie oraz Nagrodę Specjalną Jury 14. Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@PORT w Gdyni. Na początku kolejnego sezonu teatralnego artyści wystąpią na festiwalach w Poznaniu i Białymstoku.

„Lwów nie oddamy” to spektakl o współczesnych relacjach polsko-ukraińskich. Choć nawiązuje do wydarzeń historycznych, nie skupia się na bolesnej przeszłości. Przeciwnie – dla jego twórców liczy się przede wszystkim tu i teraz.

„Lwów nie oddamy” jest próbą pokazania relacji pomiędzy zwykłymi ludźmi – Polakami i Ukraińcami – którzy dziś w Polsce, zwłaszcza w miastach nieopodal granicznych, jak Rzeszów, żyją razem lub obok siebie – w zakładach pracy, na uczelniach, czy w wynajmowanych mieszkaniach.

(ak, jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama