Administracyjna gehenna państwa Czopików została zakończona. Rodzina przeniosła się do zaproponowanego przez ratusz mieszkania. Teraz już nikt nie stoi na przeszkodzie, aby poszerzenie al. Sikorskiego w Rzeszowie było kontynuowane.
– Straszono nas karami, więc nie mieliśmy wyjścia. Żona jest już w nowym mieszkaniu, ja jeszcze zabieram z naszego domu ostatnie rzeczy – mówi Stanisław Czopik. – Na naszym domu położyliśmy kreskę, bo to wszystko już za długo się ciągnie. Każdy urzędnik mówi co innego – dodaje bezsilny.
Państwo Czopikowie z domu znajdującego się przy ul. Wschodniej 1 przeprowadzili się do mieszkania o powierzchni 30 m kw. przy al. Rejtana 14. – Na wynajem właśnie tego lokalu podpisali z nami umowę – przekazuje Katarzyna Pawlak z biura prasowego Urzędu Miasta w Rzeszowie.
Czopikowie o tym, że ich dom został przeznaczony do rozbiórki w związku z rozbudową al. Sikorskiego dowiedzieli się w marcu ub. r. Od tego czasu chodzili od urzędnika do urzędnika, by zatrzymać administracyjną machinę, bo obawiali się, że zostaną bez dachu nad głową.
Chodziło o pieniądze – te, które ostatecznie otrzymaliby za dom, nie pozwoliłyby im kupić nowego lokum.
Co prawda, urzędnicy wojewody podkarpackiego, którzy zajmowali się kwestiami związanymi z wyburzeniem budynku przy ul. Wschodniej 1, stwierdzili, że dom jest warty ponad 172 tys. zł, ale Czopikom należy się jedynie 84,4 tys. zł.
Dlaczego? Bo Krystyna Czopik nie jest jedyną właścicielką nieruchomości. Dom, w którym mieszka, formalnie dzieliła z bratem, który od 13 lat nie żyje. Po jego śmierci nie została uregulowana własność budynku. Połowa domu należy do Czopików, a w wyniku postępowania sądowego druga część domu ma nieuregulowany stan prawny.
Historię rodziny Czopików szerzej opisywaliśmy TUTAJ.
Aby nie zostawić rodziny z niczym, miasto zdecydowało się im pomóc proponując dwa mieszkania, do których mogliby się przenieść – jedno na wcześniej wspomnianej al. Rejtana, drugie na ul. Krzyżanowskiego.
Obecnie dom przy ul. Wschodniej 1, która krzyżuje się z kolejnym etapem rozbudowy al. Sikorskiego – od ul. Malowniczej do granic Rzeszowa w stronę Tyczyna (do mostu na rzecz Strug), zostaje przygotowywany do rozbiórki.
Remontowany odcinek al. Sikorskiego ma ponad 2 km długości. Inwestycja będzie kosztowała ponad 20 mln zł, z czego 17 mln zł dołoży Unia Europejska.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl