Dwie kobiety trafiły do szpitala w Rzeszowie z ostrym zatruciem po zjedzeniu ciasta wzbogaconego o dodatkowy składnik… marihuanę. Ciastem poczęstował je chłopak dziewczyny.

Policjanci z wydziału kryminalnego rzeszowskiej komendy otrzymali informację, że do szpitala w Rzeszowie przewiezione zostały dwie kobiety z objawami zatrucia.

Z rozmów z nimi wynikało, że 29-letni mieszkaniec Nosówki przyszedł w odwiedziny do swojej dziewczyny z upieczonym przez siebie ciastem z jabłkami. Poczęstował nim swoją dziewczynę oraz jej matkę.

Po zjedzeniu ciasta kobiety źle się poczuły – miały zawroty głowy, suchość w gardle, mrowienie w ustach. Zostały przewiezione do szpitala. Wstępne badania szpitalne potwierdziły w organizmie kobiet obecność środków odurzających.

Przestraszony sytuacją mężczyzna przyznał się, że dodał do placka marihuanę. Mężczyzna został zatrzymany. Przedstawiono mu zarzut posiadania i udzielania środków odurzających. Grozi mu za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama