Michał Ręczkowicz, prezes rzeszowskiej firmy PrimeBit Studio, odkupił wszystkie projekty gier mobilnych od stworzonej przez niego przed paroma laty firmy MobiTouch. To kończy spór Ręczkowicza z dawnymi wspólnikami.

To jeden z przełomowych momentów w historii firmy. Rok temu Michał Ręczkowicz zrezygnował z funkcji prezesa i odszedł z MobiTouch w wyniku konfliktu z ówczesnym wiceprezesem Pawłem Jandą. Ręczkowicz założył nowy projekt PrimBit Studio, do którego przeszło większość pracowników MobiTouch.

Jak poinformowała Ewa Gyurkovich z PrimBit Studio, na początku grudnia Ręczkowicz podpisał umowy sprzedaży udziałów w MobiTouch oraz kupna należącej do tej firmy gier mobilnych. 30 proc. udziałów trafiło do obecnego zespołu MT.

Wśród zakupionych gier znajduje się słynny „Freddy” – gra, którą MobiTouch wygrał liczne konkursy. Inne produkcje, które mogą być utożsamiane z marką MobiTouch, a które teraz już będą sprzedawane pod marką PrimeBit Games, to „Dark Tower”, „Goblin Racer” czy „Bouncy Bird Pro”.

Ewa Gyurkovich twierdzi, że warto zapamiętać inne nazwy gier, o których ma być głośno już w niedalekiej przyszłości: „Cloud Rider”, „Icy Jump”, „Cave Man Chuck”.

– Można powiedzieć, że projekty te leżały cały rok, nieruszone – mówi Michał Ręczkowicz. – Zamierzamy je teraz wziąć na warsztat, udoskonalić, dopracować, dokończyć i na nowo opublikować – dodaje.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Pomysłodawcami i wykonawcami większości tych projektów byli członkowie ekipy Ręczkowicza, co oznacza, że gry teraz wróciły do swoich twórców.

Michał Ręczkowicz ubolewa jednak, że gry, nad którymi wraz ze swoim zespołem pracował 2,5 roku, musiał odkupić od swojego dawnego startupu i to do dopiero po roku od odejścia z MobiTouch. Ręczkowicz nie mógł się porozumieć z żadnym z byłych wspólników.  Nie ukrywa, że z Pawłem Jandą poróżnił go konflikt interesów.

– Ten konflikt nie pozwolił nam na wcześniejsze rozwiązanie wszystkich spraw, ale w końcu się udało – mówi z ulgą Michał Ręczkowicz. – Niby zaczynając znów od zera zrobiłem krok wstecz, ale właśnie teraz robię dwa kroki na przód – uważa.

Wkrótce wszystkie gry będą dostępne w sklepach google play, app store, windows store.  Plan PrimeBit Studio na 2016 r. jest jasny – dopracowywanie gier, odnowienie promocji i sprzedaż, ale już pod marką nowej firmy Ręczkowicza.

(kaw)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama