Pod koniec lutego ma zostać podpisane porozumienie w sprawie budowy nowej siedziby Sądu Okręgowego w Rzeszowie i przejęcia przez miasto Zamku Lubomirskich. Dokumenty osobiście ma podpisać Zbigniew Ziobro.
Jest już gotowy projekt ostatecznego porozumienia między Ministerstwem Sprawiedliwości, Sądem Okręgowym w Rzeszowie i gminą miasto Rzeszów ws. budowy nowego gmachu sprawiedliwości przy ul. Dołowej i możliwości przejęcia przez ratusz Zamku Lubomirskich.
– Umowa będzie wiekopomna, wiążąca dla stron i zakończy się podpisaniem aktu notarialnego. To nie będzie już list intencyjny [podpisano go we wrześniu 2019 roku – przyp. red.] – mówi nam Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości i rzeszowski poseł PiS.
Przed przygotowaniem porozumienia resort sprawiedliwości musiał pozyskać zgodę z Prokuratorii Generalnej, która włada mieniem Skarbu Państwa oraz wykonać dwuetapowe badania geologiczne.
– Ze wstępnych wyników wynika, że nie ma przeszkód, by przy ul. Dołowej budować sąd. Czekamy jeszcze na wyniki bardziej szczegółowych badań. One powinny być gotowe pod koniec miesiąca – mówi wiceminister Warchoł.
Minister już się zapowiedział
Przed podpisaniem porozumienia w Rzeszowie mają się jeszcze spotkać ministerialni i ratuszowi prawnicy, by dopracować szczegóły. Pod koniec lutego, bo tak wstępnie zaplanowano podpisanie porozumienia, do Rzeszowa przyjedzie Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny.
– Minister zapowiedział już swoją wizytę w Rzeszowie. Sam osobiście podpisze dokumenty – zdradza Marcin Warchoł.
Projekt szykowanego porozumienia zakłada, że miasto Rzeszów przekaże na drodze darowizny na rzecz Skarbu Państwa działkę o powierzchni 1,09 ha przy ul. Dołowej na budowę nowej siedziby Sądu Okręgowego w Rzeszowie, która obecnie znajduje się w Zamku Lubomirskich.
To właśnie Sąd Okręgowy w Rzeszowie będzie inwestorem nowego gmachu, zaś resort sprawiedliwości będzie nadzorować warunki przetargu i przygotowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej.
Co podpowiada zdrowy rozsądek?
Przygotowane porozumienie zakłada także, że po wybudowaniu nowego gmachu sądu i urządzeniu się w nowej siedzibie wymiaru sprawiedliwości Zamek Lubomirskich zostanie przekazany na rzecz miasta Rzeszowa. Ile będzie kosztować budowa nowej siedziby SO? Tego Ministerstwo Sprawiedliwości na razie nie chce zdradzać.
– Jeśli podamy koszty, to wykonawcy dadzą nam cenę spod sufitu i nie będzie z nimi jakichkolwiek pertraktacji. Zresztą, zarówno prawo zamówień publicznych, jak i zdrowy rozsądek podpowiadają, by tego nie ujawniać przed rozstrzygnięciem postępowania – tłumaczy Marcin Warchoł.
Wiceminister sprawiedliwości zapewnia jednak, że mimo, iż w budżecie państwa nie ma jeszcze zapisanych pieniędzy na budowę nowego sądu w Rzeszowie, to nie oznacza, że ich na planowaną inwestycję nie ma w ogóle.
– W budżecie pieniądze znajdą się po rozstrzygnięciu przetargu na wykonawcę inwestycji. Na 100 proc. będą w przyszłym roku – zapewnia Marcin Warchoł. Do budowy nowej siedziby Sądu Okręgowego ma się dorzucić także miasto. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, ratusz ma wyłożyć 20 mln zł.
Od dokumentacji do wykonawcy
Ministerstwo Sprawiedliwości nie zdradza także ewentualnych terminów realizacji inwestycji ani formuły, w jakiej zostanie ona zrealizowana. Zgodnie jednak z najczęstszą praktyką ministerstwa można spodziewać się, że w tym roku zostanie ogłoszony przetarg na opracowanie dokumentacji. Ten etap trwa zwykle od 12 do 18 miesięcy.
Nie wcześniej, jak w przyszłym roku będzie można ogłosić przetarg na wybór firmy, która zbuduje nowy sąd. Ten etap zwykle trwa od dwóch do czterech lat. Sam Zamek Lubomirskich docelowo ma się stać instytucją kultury.
joanna.goscinska@rzeszow-news.pl