Szybka reakcja i natychmiastowa pomoc policjantów przyczyniła się do uratowania życia mieszkańca gminy Biecz. Mężczyzna zasłabł w trakcie jazdy samochodem, stracił przytomność i nie dawał oznak życia.
W minioną sobotę policjanci z posterunku w Skołyszynie patrolowali miejscowe drogi w ramach akcji „Znicz”. Przejeżdżając przez Kunową, funkcjonariusze zauważyli zbiegowisko ludzi oraz stojący na drodze samochód, obok którego leżał jego pasażer. Natychmiast zatrzymali radiowóz i pobiegli sprawdzić, co się dzieje.
Okazało się, że mężczyzna zasłabł w czasie jazdy, a po chwili stracił przytomność. Jeden z policjantów natychmiast zbadał tętno i oddech nieprzytomnego mężczyzny, a po stwierdzeniu ich zaniku, podjął reanimację, w której pomagał mu drugi pasażer samochodu. Partner udzielającego pomocy funkcjonariusza za pośrednictwem dyżurnego komendy powiadomił pogotowie ratunkowe i pojechał na przeciw karetce, aby bez błądzenia, jak najszybciej dotarła na miejsce zdarzenia.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!Zespół pogotowia ratunkowego przyjechał po kilkunastu minutach. Reanimujący mężczyznę policjant wspólnie z ratownikami medycznymi kontynuował resuscytację krążeniowo-oddechową. Po użyciu defibrylatora udało się przywrócić pokrzywdzonemu czynności życiowe.
Mieszkaniec gminy Biecz odzyskał przytomność i został przewieziony do szpitala na badania.
redakcja@rzeszow-news.pl