Organizacja humanitarna Medair szuka lekarzy i pielęgniarek. Są potrzebni uchodźcom na granicy oraz ludziom, którzy zostali w kraju ogarniętym wojną.
Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Medair to międzynarodowa organizacja humanitarna z siedzibą w Szwajcarii. Istnieje od ponad 30 lat, w tym czasie pomogła mieszkańcom 42 krajów. Dociera do trudno dostępnych miejsc. Specjalizuje się w świadczeniu usługi zdrowotnych i żywieniowych, tworzy bezpieczne źródła wody pitnej.
Obecnie działa w 12 krajach: Afganistanie, Bangladeszu, Demokratycznej Republice Konga, Iraku, Jordanii, Libanie, Madagaskarze, Somalii, Sudanie, Syrii, Jemenie oraz w Południowym Sudanie, w tym ostatnim najdłużej, od 30 lat.
Teraz Medair chce wspierać także obywateli Ukrainy, którzy pozostali w swoim kraju oraz tych, którzy uciekli do Polski. Rosyjska inwazja na Ukrainę nie oszczędza cywilów. W środę Rosjanie zbombardowali szpital dziecięcy w Mariupolu.
– My i cały świat jesteśmy pod wrażeniem tego, co robicie tutaj w Rzeszowie, i na granicy. Wolontariusze zapewnili ciepłe posiłki, ubrania oraz miejsca do spania. Ale pomoc uchodźcom będzie musiała być udzielana długofalowo – mówił w piątek w Rzeszowie Damon Elsworth, kierownik zespołu Global Emergency Response Team w Medair.
Przedstawiciele Medair przyjechali na Podkarpacie, żeby zorganizować pomoc medyczną. Potrzebują około 200 osób, które będą pracować na granicy polsko-ukraińskiej lub na Ukrainie. Potrzebni są lekarze i pielęgniarki. Medair chce ich zatrudnić na podstawie umowy o pracę albo zlecenie.
W piątek w Rzeszowie była także Liz, lekarka z Wielkiej Brytanii. Nazwiska nie ujawnia z racji wykonywanej pracy. – Jestem tu po to, żeby ludzie przekraczający granicę mieli dostęp do pomocy medycznej i leków. Uzupełnimy potrzeby, które macie na granicy i będziemy współpracować z lokalnymi służbami. Już od dwóch tygodni spotykamy się z różnymi organizacjami medycznymi, żeby działać skutecznie, i jak najszybciej – mówiła Liz.
– Wojna za naszą granicą wywołała wielką falę pomocy wśród Polaków oraz gestów solidarności z narodem ukraińskim, które płyną z całego świata. Dzięki doświadczeniu Medair można tę piękną, entuzjastyczną falę pomocy przekształcić w stałe, usystematyzowane wsparcie dla uchodźców – mówił Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
Szczegóły współpracy i kontakt można znaleźć na stronie internetowej Medair.
(la)
redakcja@rzeszow-news.pl