Zdjęcie: Materiały Urzędu Miasta w Rzeszowie

Społeczny Komitet na rzecz przyłączenia Pogwizdowa Nowego do Rzeszowa nie składa broni. Prosi radnych gminy Głogów Małopolski, by zgodzili się na przyłączenie sołectwa do stolicy Podkarpacia. Podobny apel trafił do wojewody. 

Oba apele mają związek z wynikami konsultacji społecznych, które komitet zorganizował 24 lutego br. Przytłaczająca większość uczestników konsultacji opowiedziała się za włączeniem Pogwizdowa Nowego do Rzeszowa – ponad 82 proc. (szczegóły TUTAJ). 

„Chcemy być w Rzeszowie. Od ponad 7 lat nie chcieliście poznać naszego zdania na ten temat, więc konsultacje przeprowadziliśmy sami – społecznie i bez żadnych kosztów” – czytamy w liście komitetu do radnych gminy Głogów Małopolski. 

Władze gminy wyników konsultacji nie chcą uznać, bo ich zdaniem wiążące są tylko te konsultacje, które zorganizuje sama gmina. Radni decyzję o zorganizowaniu konsultacji podjęli 30 stycznia br. 

– Dopiero konsultacje na podstawie tej uchwały dadzą legalny wynik, który będzie mógł być podstawą do wydania opinii przez wojewodę podkarpackiego – uważa Paweł Baj, burmistrz Głogowa Młp. Uważa też, że lutowego głosowania nie można w ogóle nazywać „konsultacjami społecznymi”. 

Baj przypomina, że w Pogwizdowie Nowym także działa Społeczny Komitet na rzecz pozostawienia sołectwa w granicach gminy Głogów Młp. Ten komitet też podobno przeprowadził sondę wśród mieszkańców, z której wynika, że jej wyniki są zgoła odmienne od wyników głosowania na rzecz włączenia Pogwizdowa do Rzeszowa. 

Zwolennicy przyłączenia Pogwizdowa do stolicy Podkarpacia uważają, że to wyniki ich konsultacji powinni wziąć pod uwagę radni gminy, gdy będą podejmować uchwałę, czy zgadzać się na włączenie sołectwa do Rzeszowa. Komitet radzi radnym, że jeżeli ich „lojalność” wobec gminy i burmistrz nie pozwala im głosować „za”, to niech przynajmniej wstrzymają się od głosu. 

„Wszyscy zachowacie zarówno honor, jak i wizerunek polityczny, a nam pozwolicie samo stanowić o sobie zgodnie z naszą wolą” – napisał Komitet Społecznych do radnych gminy. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

O podobnym wydźwięku list skierowano do wojewody podkarpackiego Ewy Leniart (PiS), która wkrótce będzie opiniowała, czy zgodzić się na przyłączenie Pogwizdowa Nowego do Rzeszowa. W tym liście również powołano się na wyniki lutowych konsultacji społecznych.

„Chcemy, aby nasze dzieci i wnuki uczyły się w rozbudowanej szkole, bawiły się na nowych placach zabaw, chcemy dojeżdżać do pracy nowoczesną miejską zintegrowaną komunikacją autobusową” – czytamy w liście do wojewody Leniart. Komitet apeluje do wojewody, by „nie skazywała” mieszkańców Pogwizdowa Nowego „na kolejne lata trwania w marazmie”. 

W liście zwrócono też uwagę na to, że w 2019 roku gmina nie planuje w Pogwizdowie Nowym żadnych inwestycji. Komitet prosi Ewę Leniart, by pomogła mieszkańcom w „realizacji marzeń o lepszej przyszłości dla nas, naszych dzieci i wnuków”. „Prosimy, aby Pani była na TAK” – dodano na koniec listu. 

Pogwizdów jest jednym z ośmiu podrzeszowskich sołectw, które Rzeszów chce przyłączyć do swoich granic. Pozostałe to Malawa z gminy Krasne, Racławówka Doły z gminy Boguchwała, oraz Zaczernie, Nowa Wieś, Jasionka, Tajęcina i część Trzebowniska z gminy Trzebownisko.

Opinię w tej sprawie wyda wojewoda Ewa Leniart, potem Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ostateczna decyzja należeć będzie do Rady Ministrów, czyli rządu. Zazwyczaj takie decyzje zapadają do końca lipca każdego roku.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama