Zdjęcie: Komenda Miejska Policji w Rzeszowie
Reklama

Mieszkaniec Rzeszowa stracił prawo jazdy po tym, jak zjechał na pobocze i uderzył w wózek dziecięcy, w którym był 7-miesięczny chłopiec. Na szczęście dziecku nic się nie stało.

Do tej niebezpiecznej sytuacji doszło w niedzielę przed godz. 19:00 w Lutczy w powiecie strzyżowskim. 24-letni mieszkaniec Rzeszowa, który kierował fordem, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze.

– Zjechał na przeciwny pas ruchu, następnie na pobocze, gdzie spacerowała babcia ze swoim 7-miesięcznym wnukiem. Mężczyzna uderzył w wózek, który wpadł do przydrożnego rowu. Na szczęście dziecku nic się nie stało – relacjonuje Katarzyna Ciuba, rzecznik policji w Strzyżowie.

Policjanci zatrzymali 24-latkowi prawo jazdy za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego. Za swój czyn odpowie przed sądem.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.p

Reklama