Na jakie gadżety promujące Rzeszów stawia ratusz? Ile za nie zapłaci?

Pendrive’y, kubki, parasole, długopisy, breloczki – to niektóre z promocyjnych gadżetów, które miasto planuje kupić. Ile to kosztuje i kto może liczyć na taką pamiątkę z Rzeszowa?

 

Miasto idzie na zakupy. Tym razem na liście znalazły się gadżety promocyjne, na których obowiązkowo będzie musiało się znaleźć znane od lat logo stolicy Podkarpacia z napisem „Rzeszów – stolica innowacji”.

Wśród gadżetów zamawianych przez miasto jest: 200 czarno-granatowych parasoli automatycznych dużych i 200 parasoli automatycznych małych, składanych oraz 2,5 tys. metalowych długopisów z niebieskim wkładem.

Na liście zakupów znalazł się także zestaw samoprzylepnych karteczek (700 sztuk) oprawionych w twardą oprawę, na której widnieje zdjęcie rzeszowskiego Rynku. Urząd stawia także na magnesy na lodówkę. Tych z rzeszowskim widokiem chce zamówić 4 tysiące.

Wśród gadżetów promocyjnych Rzeszowa, miasta, które należy do Doliny Lotniczej, nie mogło zabraknąć akcentów lotniczych. I tak miasto postanowiło zamówić w kształcie samolotu 100 sztuk breloczków i tysiąc pendrive’ów. Jeśli chodzi o breloczki, to w spisie gadżetów znalazło się 1000 minilatarek, które można przypiąć do kluczy.

Ratusz postawił też na zakup 1000 pomarańczowych stojaków na telefon, 8 tys. toreb foliowych z nadrukiem oraz 7,5 tys. toreb prezentowych. Z Rzeszowem będzie można się także napić, bo ratusz zamówił 1,5 tys. sztuk bambusowo-silikonowych kubków z pokrywką oraz 500 kubków ceramicznych.

Poziom dobrej energii z kolei będzie utrzymywać zamówionych 500 power banków. – Na zakup gadżetów promocyjnych mamy przeznaczone 100 tys. zł. Gadżety tego typu wykorzystujemy np. na targach promocyjnych. Dostają je także nasi goście na pamiątkę wizyty w Rzeszowie – mówi Agnieszka Siwak-Krzywonos z Urzędu Miasta w Rzeszowie. 

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama