Najlepszy w Polsce da Vinci jest w Rzeszowie. Już operuje [FOTO]

Kliniczny Szpital Wojewódzkim nr 1 w Rzeszowie ma własnego robota da Vinci. To najnowszy model urządzenia. 

 

Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

– To historyczny moment, mamy teraz własny sprzęt – powiedział w piątek 23 grudnia, chwilę przed przecięciem czerwonej wstęgi dr Paweł Wisz, kierownik Podkarpackiego Centrum Chirurgii Robotycznej w KSW nr 1.

Najlepszy z najlepszych 

Lekarze ze szpitala przy ul. Szopena operują w asyście da Vinci od maja 2021 roku. Ale do tej pory robot był wypożyczany i tylko na osiem dni w miesiącu. Ten nowy robot zostanie na stałe.

Jest większy i cięższy od poprzedniego, dlatego przed montażem trzeba było wzmocnić strop sufitu. To jest też wyższy model. – Lepszego nie ma – zapewnia dr Wisz.

Chirurdzy operują z jego udziałem od początku grudnia br. Da Vinci przyjechał do Rzeszowa w listopadzie. Został zamontowany na bloku operacyjnym oddziału urologii i urologii onkologicznej.

Wykorzystywany jest podczas operacji urologicznych i ginekologicznych, a w przyszłym roku mają z nim operować także chirurdzy onkologiczni.

Robot da Vinci to jedna z najbardziej zaawansowanych technologii medycznych na świecie. Jest niezwykle precyzyjny, może dotrzeć do trudno dostępnych miejsc i dokładnie usunąć komórki nowotworowe.

Operacja trwa krócej niż podczas klasycznego zabiegu. Zamiast dużych nacięć chirurg robi kilka mniejszych, przez które wprowadza narzędzia. Chory lepiej znosi zabieg, a po nim szybciej wraca do zdrowia.

Robot ma duże możliwości, ale nie jest w stanie pracować samodzielnie. To lekarz siedzący za specjalną konsolą porusza narzędziami chirurgicznymi. Pole operacyjne obserwuje na ekranie. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Trzy zespoły lekarzy 

Ale zanim lekarz usiądzie przy robocie, musi przejść trzymiesięczne szkolenie. Na przygotowanie się do operacji potrzebuje kolejnych sześciu. W szpitalu przy ul. Szopena są trzy dwuosobowe zespoły lekarzy, którzy mogą operować w asyście systemu chirurgicznego da Vinci.

– Robotyka to triumf technologii chirurgicznej, ale to jakość wykonania zabiegu i bezpieczeństwo pacjenta jest ostatecznym wyznacznikiem jej sukcesu. Dlatego tak ważne są wiedza i doświadczenie kadry medycznej – podkreśla dr n. med. Janusz Ławiński, dyrektor KSW nr 1.

 – Mam nadzieję, że ten robot nie będzie nam potrzebny. Ale jeśli już, to jest, i będzie dbał o nasze bezpieczeństwo – powiedziała Małgorzata Jarosińska-Jedynak, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, która w piątek przyjechała do Rzeszowa.

– Ważne, aby otwierać się na innowacje, gdyż jest to przyszłość – dodał Władysław Ortyl, marszałek podkarpacki. W całej Polsce pracują 24 roboty da Vinci.

Dla pacjentów i studentów

– To przysłowiowa wisienka na torcie – powiedział prof. dr hab. Sylwester Czopek, rektor Uniwersytetu Rzeszowskiego, który również przecinał wstęgę przed salą z robotem da Vinci. 

Bo od nowego roku właścicielem szpitala przy ul. Szopena będzie UR. Uczelnia potrzebuje szpitala klinicznego, by kształcić swoich studentów na kierunku lekarskim. Umowa zostanie podpisana w środę, 28 grudnia. Wtedy do Rzeszowa ma przyjechać minister zdrowia oraz edukacji. 

W przyszłości w Rzeszowie ma też powstać centrum szkoleniowe dla lekarzy, którzy zajmują się robotyką chirurgiczną. Takie plany ma dr Paweł Wisz.

Robot da Vinci kosztował 14 milionów złotych. Połowa tej kwoty pochodzi z budżetu państwa, drugą przekazał samorząd województwa podkarpackiego.

(la)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama