„Szpital Miejski im. Ofiar Jana Pawła II”, „pomnik Ofiar Jana Pawła II”, „Cmentarz im. Ofiar Jana Pawła II”. Rzeszowianie ostro reagują na watykański raport o McCarricku i dokument TVN24 o kard. Dziwiszu.
„Szpital Miejski im. Ofiar Jana Pawła II”, „pomnik Ofiar Jana Pawła II”, „Cmentarz im. Ofiar Jana Pawła II”. Takie nazwy przybierały w ostatnich dniach w Google Maps miejsca w Rzeszowie i jego okolicach, którym patronuje papież. O sieciowych incydentach Rzeszów News poinformował we czwartek wieczorem Czytelnik Mathias.
Są one prawdopodobnie odpowiedzią internautów na raport o oskarżonym o pedofilię kard. Theodorze McCarricku, który ukazuje zaniedbania Watykanu za pontyfikatu Jana Pawła II, a także na dokument dziennikarza TVN24 Marcina Gutowskiego „Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza” o związkach Dziwisza z McCarrickiem.
Ostra, ale trafna
– Dla wielu osób właśnie stało się jasne, że Jan Paweł II nie mógł nie wiedzieć o ochronie sprawców pedofilii. I to jest reakcja rzeszowian na ostatnie doniesienia. Ostra, ale trafna – uważa Paweł Preneta, działacz Akcji Socjalistycznej i Manify Rzeszów.
Manifa wspierała też niedawny happening ze zmianą w Google Maps nazwy pomnika Czynu Rewolucyjnego na Czynu Rewolucyjnego Kobiet.
– Nie wiemy, kto zmienia te nazwy, ale popieramy obie akcje. Mają one zresztą bardzo podobny charakter – dodaje Preneta.
Rzeszowianie nie są w takich działaniach odosobnieni. W mapach Google’a zmieniano też nazwy pomników i kościołów im. Jana Pawła II w Krakowie i Nowym Sączu.
To jednak nie wszystko. Jan Paweł II z ulic polskich miast może zniknąć nie tylko dzięki internautom. W Warszawie coraz śmielej mówi się o odebraniu papieżowi honorowego obywatelstwa miasta (inicjatywa partii Razem), a w Gdańsku o zmianie nazwy alej, którym Wojtyła patronuje (pomysł działacza Wiosny).
– Jak dotąd rzeszowski ratusz podobnych wniosków nie otrzymał – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Od niedawna w Parku Papieskim jest pomnik Jana Pawła II.
(cm)
redakcja@rzeszow-news.pl