Rzeszowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 24 i 36 lat, którzy w ciągu kilku miesięcy okradli co najmniej 5 mieszkań na osiedlach Baranówka i 1000-lecia.
Mieszkania okradano od stycznia do listopada br. Straty to ok. 19 tys. zł. – Dwaj mężczyźni wchodzili do mieszkań, podając się za pracowników administracji. Jeden z nich zajmował właścicieli, a tym czasie drugi plądrował mieszkanie, kradnąc pieniądze i biżuterię – relacjonuje nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Ustaleniem tożsamości złodziei zajęli się policjanci z komisariatu na Baranówce oraz kryminalni rzeszowskiej komendy miejskiej. Pochodzący ze Szczecina 24-letni Dariusz M. i urodzony w Krakowie 36-letni Damian P. zostali zatrzymani 17 listopada.
Początkowo wydawało się, że obaj mężczyźni na sumieniu mają jedną kradzież, do której doszło w czerwcu. Szybko się okazało, że było ich więcej. 24-latek został rozpoznany przez pokrzywdzonych. Mężczyźni okradli co najmniej 5 mieszkań na Baranówce i os. 1000-lecia.
Dariusz M. i Damian P. byli już karani za podobne przestępstwa. Obaj usłyszeli po 4 zarzuty kradzieży popełnionej w warunkach recydywy. Przy 36-latku policjanci znaleźli niewielką ilość marihuany, stąd przedstawiono mu dodatkowy zarzut posiadania narkotyków.
W czwartek mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów. Obaj przyznali się do winy. Zastosowano wobec nich dozór policji, poręczenie majątkowe (po 10 tys. zł), zakaz opuszczania kraju połączony z zakazem wydania paszportów.
– Nie kończy to jednak sprawy. Sprawdzamy, czy zatrzymani nie dopuścili się jeszcze innych kradzieży. W razie potwierdzenia tych podejrzeń, mężczyźni usłyszą kolejne zarzuty – zapowiada nadkom. Adam Szeląg.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl