Po ubiegłorocznej tragedii, w której zginęły trzy młode osoby, miasto przebuduje przejazd kolejowy przy skrzyżowaniu ulic Borowej i Warszawskiej w Rzeszowie.
W drugiej połowie grudnia na przejeździe kolejowym przy ul. Warszawskiej na wysokości skrzyżowania z ul. Borową doszło do tragicznego wypadku. Rozpędzony szynobus zmiażdżył volkswagena passata, którym jechały trzy osoby, z czego dwie zginęły na miejscu: 27-letni kierowca i 19-letnia pasażerka VW, a druga pasażerka w wieku 18 lat w ciężkim stanie trafiła do szpitala, gdzie zmarła kilka dni później.
Jak wynikało z pierwszych ustaleń prokuratury, kierowca VW nie dostosował się zastosował się do sygnalizacji świetlnej, nadającej sygnał czerwony. Po tragedii policja zawnioskowała do kolei o rozważenie zamontowania zapór, aby poprawić bezpieczeństwo na przejeździe. Przyczyny wypadku bada Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych.
– Z pierwszej rekomendacji Komisji, która do nas trafiła, wynikało, że przejazd kolejowy powinien w tamtym miejscu zostać zlikwidowany całkowicie. Na to nie chciało się zgodzić około 10 okolicznych przedsiębiorców, ani prezydent – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
– Po rozmowach z dyrekcją Zakładu Linii Kolejowych w Rzeszowie, uzgodniono, że kolej wykona rogatki, a my odpowiednie rozwiązanie drogowe – dodaje.
Obecnie kierowcy, jadąc od centrum miasta, mogą skręcać w lewo i wjeżdżać na przejazd kolejowy. Miasto ten zjazd będzie chciało zlikwidować całkowicie. W zamian za to około 150 m dalej ma powstać zawrotka, która będzie prowadziła aż do drogi przecinającej się z torami. Kierowcy jadący z kolei od Miłocina zyskają dodatkowy pas ruchu do skręcania w prawo.
– Taka koncepcja została zaakceptowana przez wszystkie strony – mówi Maciej Chłodnicki.
Póki co nie wiadomo jeszcze, ile będzie kosztowało takie rozwiązanie. Miasto w tym roku chce przygotować dokumentację oraz pozyskać niezbędne pozwolenia na inwestycję. W przyszłym roku ma być ona wpisana do budżetu miasta. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, do lata 2020 roku powinna być już gotowa.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl