Jeden z najważniejszych przedstawicieli ukraińskiej sceny folkowej wystąpi w Rzeszowie. 30 marca zagra w pubie Underground.

W przypadku Sashy Boole nie chodzi o folk w tradycyjnym swetrze i z kobzą, lecz o ten z whisky, opowieściami i ciągłą podróżą. Artysta gra na gitarze, banjo i harfie. Jego muzyka wypływa z amerykańskiego folku. To pierwotne, nieco brudne brzmienie.

Sasha zagrał w zeszłym roku ponad 100 koncertów na terenie Ukrainy, Białorusi i Mołdawii. Jesienią wydał album „Survival Folk” i po raz pierwszy przyjechał do Polski na trzy koncerty. Wyszły tak dobrze, że agencja koncertowa Borówka Music ponownie zaprosiła Sashę do naszego kraju – zagrał swoją trasę koncertową, ale grał też jako support projektu CeZik & KlejNuty, dzielił scenę z Królem i grupą Lilly Hates Roses.

Sasha ponownie przyjedzie do naszego kraju w marcu! W Rzeszowie wystąpi 30 marca w pubie Underground przy ul. Matejki 13. Początek koncertu o godz. 20:00. Wstęp 5 zł.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama