Fot. Sebastian Fiedorek ./ Rzeszów News. Na zdjęciu Tadeusz Ferenc
Reklama

Ratusz na razie nie wycofuje się z decyzji o odwołaniu spektaklu “#chybanieja” Pawła Passiniego. Z urlopu została ściągnięta Monika Szela, dyrektor Teatru Maska. 

W poniedziałek w ratuszu na porannym spotkaniu prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca z jego najbliższymi współpracownikami mówiono o skandalu wokół “#chybanieja”. Ferenc broni swojej decyzji z zeszłego czwartku, gdy postanowił, że Teatr Maska ma przerwać prace nad sztuką, w której pojawiają się wątki m.in. dotyczące pedofilii w Kościele. 

– Teatr Maska, jak był budowany przez moich poprzedników, to z myślą o prezentacji sztuk dla dzieci – mówił Tadeusz Ferenc.

Głos zabrał również Stanisław Sienko, wiceprezydent Rzeszowa, odpowiedzialny w mieście m.in. za kulturę. – Spektakl budzi niesamowite kontrowersje. Taki sygnały otrzymaliśmy od mieszkańców. “Maska” powinna się zajmować sztukami dla dzieci. Dyrekcja powinna zwrócić uwagę, jakie treści są prezentowane w teatrze – powiedział Sienko.

Ratusz twierdzi, że “#chybanieja” może obrażać uczucia religijne katolików i ma antysemickie elementy. 

Na spotkaniu w ratuszu był Jacek Popławski, dyrektor artystyczny “Maski”. To on twórcom “#chybanieja” w czwartek przekazał decyzję ratusza o przerwaniu prac nad spektaklem. – W statucie teatru jest ogólny zapis, że teatr ma tworzyć. W tym zakresie w statucie nie ma ograniczeń – powiedział Popławski.

Reklama

W ratuszu trwają jeszcze narady, co ostatecznie zrobić ze skandalem, jaki wybuchł wokół najnowszego dzieła Pawła Passiniego. “#chybanieja” miał mieć przedpremierę za dwa tygodnie podczas warszawskiego festiwalu “Gorzkie żale”, a w maju w “Masce” otwierać rzeszowski festiwal “Maskarada”.

Twórcy spektaklu zarzucają ratuszowi “cenzurę prewencyjną”. Tadeusz Ferenc decyzję o zablokowaniu “#chybanieja” miał podjąć po “telefonach z kurii”. Przedstawiciele diecezji rzeszowskiej zapewniają, że nie wywierali na miasto żadnych nacisków. Paweł Passini wraz z ekipą tworzącą sztukę apelują do Tadeusza Ferenca, by pozwolił im wznowić prace.

Apel poparła m.in. znana reżyserka Agnieszka Holland: “Popieram z całym przekonaniem. (Niezależnie od tego o czym jest ten spektakl). To jest wszystko – cały stosunek różnych obecnych władz do wolności ekspresji artystycznej – jakimś smrodliwym refluxem głębokiego PRLu” – napisała na Facebooku Holland. 

W sobotę sztukę mogli zobaczyć dziennikarze. Twórcy “#chybanieja” twierdzą, że spektakl może odwołać tylko dyrektor “Maski”. Monika Szela w trybie pilnym została ściągnięta z urlopu, na którym miała być do 4 marca. W poniedziałek pojawiła się w pracy.   

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama