Fot. Materiały WSPiA. Pokaz Służby Więziennej podczas Święta Bezpieczeństwa w 2016 roku

Konkurencyjną imprezę dla środowego VI Podkarpackiego Młodzieżowego Święta Bezpieczeństwa Wewnętrznego organizuje dzień wcześniej Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Rzeszowie. WSPiA jest zaskoczona. 

Święto Bezpieczeństwa odbędzie się w środę 22 maja na terenie kampusu WSPiA Rzeszowskiej Szkoły Wyższej przy ul. Cegielnianej. Impreza z każdym rokiem cieszy się dużą popularnością, biorą w niej udział przedstawiciele właściwie wszystkich służb mundurowych.

Główną atrakcją Święta są dynamiczne pokazy. I tak też będzie w tym roku, ale z małym wyjątkiem. W Święcie nie weźmie udziału Służba Więzienna z Rzeszowa, mimo, że w poprzednich latach zaszczycała swoją obecnością. 

WSPiA: gdzie racjonalizm?

Dlaczego w tym roku na Święcie Bezpieczeństwa nie będzie Służby Więziennej? Bo we wtorek, dzień wcześniej, na terenie rzeszowskiego Zakładu Karnego organizuje swój piknik edukacyjny „Służymy dla Niepodległej”. Ma on identyczny charakter, jak Święto organizowane przez WSPiA. 

Przedstawiciele uczelni są zaskoczeni tym, że Służba Więzienna odmówiła wzięcia udziału w Święcie Bezpieczeństwa, a jednocześnie stworzyła dla Święta konkurencją imprezę. – Czy racjonalne jest organizowanie na Podkarpaciu, dzień wcześniej, identycznego wydarzenia, jedynie inaczej nazwanego? – pyta Przemysław Pawlak, rzecznik WSPiA. 

– Nie ulega wątpliwości, że powoduje to rozdrobnienie wysiłków służb mundurowych i organizacji zajmujących się szeroko rozumianym bezpieczeństwem w edukacji młodzieży z Podkarpacia. Rodzi to także niepotrzebny zamęt w podkarpackich szkołach, zastanawiających się, o co chodzi – uważa Przemysław Pawlak.

Święto vs. Kongres

Mjr Jarosław Wójtowicz, rzecznik Okręgowej Służby Więziennej w Rzeszowie, przekonuje, że celem ich wtorkowego pikniku nie jest przyćmienie Święta Bezpieczeństwa WSPiA. Twierdzi, że decyzja o zorganizowaniu pikniku zapadła jeszcze w listopadzie ub. r. i jest on częścią rozpoczętego w poniedziałek Międzynarodowego Kongresu Naukowego „Państwo, Prawo, Bezpieczeństwo a jednostka”, który potrwa do czwartku. 

Kongres organizują marszałek podkarpacki Władysław Ortyl, wojewoda podkarpacki Ewa Leniart (oboje z PiS) i Okręgowa Służba Więzienna w Rzeszowie. W poniedziałek w urzędzie marszałkowskim otwarto wystawę „100-lecie Więziennictwa Polskiego”, we wtorek ma być wspomniany piknik, na środę zaplanowano konferencję naukową, a w czwartek ma zainaugurować „klasa penitencjarna” dla szkół średnich na wzór innych klas mundurowych.

Na kongresie ma się pojawić m.in. Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości. Nie trudno się domyśleć, że kongres ma „przykryć” Święto Bezpieczeństwa WSPiA. Ma to szczególnie znaczenie właśnie teraz w kontekście zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego (w niedzielę 26 maja).

SW: nie mamy obowiązku 

Politycy PiS zapewne będą omijać szerokim łukiem Święto Bezpieczeństwa po tym, jak rektor WSPiA prof. Jerzy Posłuszny niedawno dołączył do komitetu honorowego Krystyny Skowrońskiej, która startuje w eurowyborach z podkarpackiej listy Koalicji Europejskiej. Udział polityków w dotychczasowych edycjach Święta Bezpieczeństwa był naturalny, teraz nabiera innego wymiaru. 

Mjr Jarosław Wójtowicz twierdzi, że polityka nie miała żadnego znaczenia. Mówi, że Święto Bezpieczeństwo nie było jedyną imprezą, w której Służba Więzienna uczestniczy. Jako przykłady podaje udział w Dniu NATO, które organizowała 21. Brygada Strzelców Podhalańskich, czy piknik służb mundurowych organizowany przez wojewodę podkarpackiego równocześnie w Przemyślu i w Rzeszowie. 

– Imprez dużo mniejszych, organizowanych przez samorządy lokalne, organizacje młodzieżowe, itp. jest naprawdę sporo. Służba Więzienna – jeśli ma takie możliwości – nigdy nie odmawia współpracy. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy zobligowani do uczestnictwa we wszystkich tego typu przedsięwzięciach – tłumaczy nam mjr Wójtowicz.

Nie służy celom politycznym? 

Twierdzi też, że rok 2019 dla Służby Więziennej jest rokiem wyjątkowym, bo przypada w nim 100. rocznica powołania Straży Więziennej – prekursorki dzisiejszej Służby Więziennej.

Termin organizacji cyklu imprez był podobno podyktowany „wieloma czynnikami”, m.in. możliwościami logistycznymi Urzędu Marszałkowskiego i Urzędu Wojewódzkiego (wystawa, konferencja), terminami imprez służbowych SW (ogólnopolskie w Warszawie odbędą się w czerwcu), czy luźniejszym czasem w szkołach związanym z okresem matur.

– Absurdem byłoby organizowanie pikniku dla szkół w wakacje – uważa mjr Jarosław Wójtowicz. Wpływ na taki kalendarz imprez miała również pogoda. – Trudno robić pikniki dla młodzieży na jesieni czy w zimie – przekonuje rzecznik OSW w Rzeszowie, dodając, że wtorkowy piknik jest ściśle powiązany z inauguracją projektu „klasy penitencjarnej”.

– Stanowi jego dopełnienie. Nie ma żadnego podłoża biznesowego. Nie służy celom rekrutacyjnym, zarobkowym czy politycznym – zapewnia mjr Wójtowicz.

Twierdzi, że piknik, w przeciwieństwie do imprezy WSPiA, jest jednorazowy i Służba Więzienna nie ma obowiązku konsultowania organizowania własnych imprez z organizacjami czy instytucjami zewnętrznymi. – Podobnie jak WSPiA nie pyta się nas, czy termin Młodzieżowego Święta jest dla nas odpowiedni – mówi mjr Jarosław Wójtowicz. 

Jego zdaniem prawdopodobieństwo, że podczas wtorkowego pikniku będą się ogrzewać politycy może być przesadzone, bo tego samego dnia odbędzie się jeszcze inne święto – Święto Straży Granicznej. – W imprezie najważniejsze są dzieci. Impreza ma charakter otwarty – podkreśla mjr Wójtowicz.

Niezrozumiała sytuacja 

WSPiA swojej oceny o wtorkowym pikniku Służby Więziennej nie zmienia.

– Jest to sytuacja niezrozumiała, tym bardziej, że organizatorem konkurencyjnego wydarzenia jest Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Rzeszowie i Zakład Karny w Rzeszowie, które przez ostatnich pięć lat w pełni popierały naszą koncepcję święta, aktywnie włączając się w jego organizację, a także prezentując m.in. dynamiczne pokazy swojej sprawności – przypomina Przemysław Pawlak. 

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama